Anna: Trzecia Nowenna za mną!

odmówiłam, już trzecią nowennę, tym razem w intencji pracy. Było dużo odzewów z rożnych firm z innych miast, ale mnie zależało na konkretnie moim mieście.Dostałam zlecenie zgodne z moim kierunkiem studiów , z czego bardzo się ciesze.Poza tym uniknęłam choroby, podczas gdy cała moja rodzina chorowała.

Poza tym czułam wspaniałą opiekę Matki Bożej , ochronę, i miałam nadzieje , ze wszystko będzie dobrze, czułam się bezpieczna,sama miała więcej odwagi , której zawsze mi brakowało.

Nowennę skończyłam jakiś tydzień temu, i bardzo mi jej brakuje, tzn tego poczucia opieki Matki Bożej. Mam nadzieje , ze znajdę siłę by odmówić kolejna już czwarta Nowennę.