Można powiedzieć, że Bartolo był naiwny i ślepy. Ale on po prostu na 100% zaufał Bogu. Kiedy wszystko wyglądało beznadziejnie i źle – modlił się na różańcu. Na pierwsze owoce swojej misji różańcowej musiał czekać rok. Rok cierpliwości, niepewności, może i wahań. Zaufał – bo to nie on wziął Opatrzność za rękę, lecz Opatrzności jego!
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bł. Bartolo Longo, módl się za ludzi przygniecionych kłamstwami mediów , aby dowiedzieli się prawdy ,która ich Wyzwoli.
Bł. Bartolo Longo módl się za moje dzieci, proszę o zdrowie dla mojej Córeczki i Synka
Bł. Bartolo Longo módl się za mojego syna Krzysztofa. Oby Dobry Jezus i Najświętsza Panienka wyprostowali jego drogę.
błogosławiony Bartolo Longo módl się za nami, proszę o zdrowie dla chorej córeczki