Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: wysłuchana intencja

0 0 głosów
Oceń wpis

Z Nowenną Pompejańską zetknęłam się przypadkiem na Facebooku, zaczęłam czytać i   niedługo potem zaczęłam odmawiać. Zostało mi 2 dni do końca, ale już w tej chwili moja prośba została wysłuchana!!!

Pisząc to jeszcze do końca w to nie wierzę … ale to się stało dzięki Matce Bożej!!! Modliłam się w intencji moich rodziców, żeby się pogodzili, gdyż od ok 14 m-cy żyli w konflikcie, w nienawiści, żyli w jednym domu nie odzywając się do siebie… Sytuacja była nie do rozwiązania ze strony ludzkiej ponieważ żadna ze stron nie widziała potrzeby żeby ten stan zmienić.

W moim domu rodzinnym czuło się chłód i oziębłość, nie było niestety ciepła rodzinnego… Sytuacja zaczęła się zmieniać w ok 50 dniu odmawiania Nowenny, mój tata przyszedł do mnie i powiedział że podzieli się z mamą opłatkiem wigilijnym ( w ostatnie święta się nie podzielili) to był dla mnie ogromny przełom…. Niestety w święta gdyby nie moja prośba pewnie by się nie podzielili, ale jednak…

A dzisiaj (jak to piszę łzy same mi lecą) widzę moich rodziców rozmawiających ze sobą jak kiedyś, uśmiechniętych chyba szczęśliwych… Dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego!!!! Muszę przyznać, że podczas odmawiania nowenny doznałam wiele spokoju, miewałam też chwile zwątpienia (zastanawiałam się dlaczego Bóg pozwala na tyle cierpienia niewinnych np. dzieci). Ale wszystko minęło, wiem że pewnych rzeczy człowiek nie jest w stanie zrozumieć bo nie jest Bogiem, musi zawierzyć… Polecam wszystkim aby podjęli się odmawiania tej cudownej modlitwy bo warto!!!Królowo Różańca Świętego módl się za nami.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

16 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
daria.np
daria.np
15.01.15 18:54

Barbaro mialo byc:p przepraszam

daria.np
daria.np
15.01.15 18:53

Weroniko moze sprobuj Nowenny do Matki Boskiej rozwiazujacej wezly

weronika
weronika
15.01.15 13:17

Do p. Barbary Celiny, powyższa modlitwa jest dla Pani

Barbara Celina
Barbara Celina
15.01.15 15:03
Odpowiada na wpis:  weronika

weroniko dziękuję Ci bardzo za nią pozdrawiam Cię

Beata
Beata
12.01.15 19:40

Dziękuję bardzo za te miłe komentarze, bardzo wiele zawdzięczam moim rodzicom, myślę, że to co dla nich zrobiłam (modlitwa) to takie moje małe podziękowanie… pozdrawiam serdecznie 🙂

Markoni
Markoni
12.01.15 15:05

Przepiękne świadectwo! To wielkie szczęście, że rodzice mają Ciebie Beatko, niech Ci Bóg błogosławi!

Barbara Celina
Barbara Celina
12.01.15 18:04
Odpowiada na wpis:  Markoni

proszę serdecznie kogoś o pomoc poprzez przedstawienie mi modlitwy lub nowenny która uwalnia od uroków związań klątw która pomaga i jest skuteczna gdyż bardzo tego potrzebuje i którą chcę się modlić gdyż czuję że w moim życiu ktoś złośliwie namieszał i nic sie nie udało moze jeszcze sie da coś uratować bóg zapłać

weronika
weronika
15.01.15 10:06
Odpowiada na wpis:  Barbara Celina

Boże w Trójcy Świętej Jedyny, błagam Cię i proszę za wstawiennictwem Bogarodzicy Dziewicy, Św. Michała Archanioła, wszystkich Aniołów i świętych o tę wielką łaskę pokonania sił ciemności w mojej rodzinie, na polskiej ziemi i całym świecie. Odwołujemy się do zasług Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa , Jego Przenajdroższej Krwi przelanej za nas i Jego Świętych Ran, Agonii na Krzyżu i wszystkich cierpień poniesionych podczas Męki i przez całe życie Pana Naszego i Zbawcy. Prosimy Cię Jezu Chryste, wyślij swoich Aniołów, aby strąciły złe moce do czeluści piekielnych, aby w mojej rodzinie, na polskiej ziemi i na całym świecie nastało Boże… Czytaj więcej »

Bartek
Bartek
12.01.15 11:51

Dziękuję za to świadectwo. Z moimi rodzicami też nie jest zbyt dobrze ostatnio. Wszystko kroczy mu najgorszemu. Też planuje rozpocząć nowennę, dlatego to świadectwo tym bardziej jest dla mnie cenne.
Pozdrawiam.

weronika
weronika
12.01.15 11:29

Piękne świadectwo – ciarki przeszły, Bogu niech będą dzięki za uratowane małżeństwa i szczęście niewinnych dzieci. Takie świadectwa radują serce.

Emilia
Emilia
12.01.15 08:08

Piękne świadectwo. Kolejny raz jest potwierdzeniem, że niektóre rany może uleczyć tylko Bóg.Chwała Panu!

nic nie wiem
nic nie wiem
11.01.15 23:41

to świadectwo mi się podoba, jedno z nielicznych

nic nie wiem
nic nie wiem
11.01.15 23:43
Odpowiada na wpis:  nic nie wiem

AlaJ kiedyś rozmawiałyśmy pod świadectwem w okresie świąt, że ludzie się zmieniają, ale niezbyt często na lepsze, tutaj jest odwrotny przykład 🙂

ala
ala
11.01.15 23:24

Wspaniałe, sama się wzruszyłam, więc nie dziwię się, że u Pani pojawiły się łzy radości. 🙂

Majka
Majka
11.01.15 22:49

Wspaniale swiadectwo. Ciesze sie Twoim szczesciem. Zycze duzo radosci I milosci.

16
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x