Witam,
około dwa tygodnie temu zakończyłam nowennę pompejańską w intencji pojawienia się dobrego mężczyzny w moim życiu. Na początku odmawiania zaczęły się piętrzyć przede mną różne przeciwności, ale się nie poddałam i wytrwałam do końca. Do tej pory moja prośba nie została wysłuchana, ale wierzę, że Mateńka ześle mi kogoś wkrótce.
Pozdrawiam
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ukończyłam Nowenne Pompejanska , odmawiając ją nie było mi łatwo, ciągle mnie coś rozpraszało, byłam jakaś podenerwowana, ciągle myślałam o tym czy dobrze się modlę ale wytrwałam do końca i wierzę, że mimo moich niedoskonałości zostanę wysłuchana, Jezu Ufam Tobie!
Kasiu, ta modlitwa jest dla osób wytrwałych, przyjdzie odpowiedni czas, że Twoje prośby zostaną wysłuchane… nie poddawaj się.
Adminie drogi…to nie jest świadectwo.
A do autorki „świadectwa” moja modlitwa w podobnej intencji została wysłuchana po ok.2 tygodniach…ale rozumiem, że każdy przypadek jest indywidualny. Proponuję Ci także 30 dniowe nabożeństwo do św. Józefa…wszak to patron rodzin i mężczyzn.
Anika, możesz napisać coś więcej o tych łaskach?
Mnie dała Najświętsza to o co prosiłam(wkrótce napiszę),a dodatkowo takie łaski,że SZCZĘKA OPADA:) Jestem zachwycona Jej cudownoscią. Matka Boska jest cudowna ,wspaniała,jest Extra:)))
Skoro nic się nie zadziało, to po co piszesz takie świadectwo?
To także jest świadectwo, jak można mówić,, po co piszesz skoro męża nie dostałaś,, Matka Boża wie co robi, to nie rybka spełniająca zachcianki.