Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Niech Królowa Różańca Świętego umacnia nas w modlitwie

0
0
głosów
Oceń wpis

Chciałam się podzielić świadectwem dotyczącym mocy Nowenny Pompejańskiej. Odmawiałam ją trzykrotnie: 1 w intencji chrzestnej chorej na raka płuc – lekarze dawali Jej 0,5 roku życia. Od tamtej pory mija 5 lat, a Chrzestna żyje, a choroba … znacząco się zatrzymała. W intencji mojej Teściowej chorej na raka piersi – przeszła szczęśliwie operację, chemioterapię mimo wielu problemów zdrowotnych (rozrusznik) oraz śmierci Teścia (2 lata temu). Od tamtej pory mija 4 lata. 3. W intencji mojej koleżanki chorej na czerniaka (były już przerzuty do narządów wewnętrznych)- w trakcie trwania modlitwy oraz leczenia choroba się zatrzymała. Jednak po 3 latach niestety zaatakowała ponownie. Iwona jest już po drugiej stronie życia, jednak przed śmiercią wiele zmieniło się w jej życiu rodzinnym – uzdrowienie relacji z mężem i dziećmi. Dodam, że mimo zmęczenia, roztargnienia: praca na pełen etat, 3 dzieci, obowiązki domowe w jakiś dziwny sposób udawało się wygospodarować czas na Nowennę Pompejańską. Oczywiście też miałam „porażki”, bo kilkakrotnie podchodziłam do Nowenny Pompejańskiej. Przede mną kolejne intencje: prośba o uzdrowienie kuzynki i wyproszenie dla niej daru macierzyństwa oraz nawrócenie szwagra. Niech Królowa Różańca Świętego umacnia nas w wytrwałej modlitwie „nie do odparcia.”

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aneta
Aneta
11.10.14 09:41

Różaniec ma wielka moc.

Joanna
Joanna
12.10.14 12:27
Odpowiada na wpis:  Aneta

Różaniec jest pięknym początkiem dnia i jego uwieńczeniem.
Podziękowaniem Maryji za kolejny poranek i doczekanie wieczoru.
Czasami są takie dni kiedy dzień rozczarowuje, ludzie gardzą a Maryja zawsze przytuli 🙂

barbara
barbara
12.10.14 12:36
Odpowiada na wpis:  Joanna

Joanno zgadzam się różaniec stał się częścią mojego życia jak go odmawiam od razu robi mi się lepiej to jakby była moja broń i lekarstwo na wszystko jak cos złego się dzieje szukam w nim pomocy i toa modlitwa jest tak piękna pełna słodyczy ze polecam ja wszystkim

Barbara
Barbara
13.10.14 20:46
Odpowiada na wpis:  barbara

Miło mi tu „spotkać” Barbarę.Ja też mam św.Barbarę jako patronkę.Podobnie jak Pani Basia odmawiam często Różaniec.Obecnie po raz 3-ci odmawiam Nowennę Pompejańską.Są przeszkody,ale jestem wytrwała.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x