Szczęść Boże,
Moje świadectwo dotyczące nowenny pompejańskiej.
Maryja uratowała małżeństwo mojej cioci, które wydawać by się mogło przeżywało duży kryzys – możliwy był rozpad związku, a relacje między małżonkami były niedobre.
Moje odmawianie nowenny było różne. Początkowo na spokojnie poświęcałam więcej czasu, ale były też takie dni, w których te różańce odmawiałam w wielkim pośpiechu. Kiedy na spokojnie odmawiałam nowennę odczuwałam pokój, radość.
W trakcje odmawiania kiedy dowiedziałam się że jest coś lepiej, ogarnęła mnie taka wielka radość i szybko poszłam do kaplicy żeby podziękować Maryi, bo wiem że to właśnie nasza Mama.
Ufam, że to właśnie Maryja pomogła w tym związku, który przetrwał.
„Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. (…)”
„(…)bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża.(…)”
Bądź uwielbiona MARYJO KRÓLOWO RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO!
Chwała Panu i Maryi.
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo 🙂