Pragnę gorąco podziękować Ukochanej Matce Bożej Pompejańskiej za okazaną mi łaskę. Nowennę Pompejańską w intencji nawrócenia mojego syna zaczęłam odmawiać 1.10.2013 roku.
Dokładnie po roku mój syn wrócił na łono Kościoła katolickiego po 11 latach błądzenia.
Chwała Panu i Królowej Różańca Świętego w Pompejach.
Wdzięczna matka
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Renata: Dziękuję
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziękuję, za to świadectwo. Już drugi raz odmawiam nowennę w intencji nawrócenia mojego brata. Zauważyłam, że poprawiły się nasze relacje ale w kwestii jego powrotu do kościoła mało się zmieniło. Ufam, trwam w modlitwie, raz jest lepiej, raz gorzej ale będę się nadal za niego modlić. Nie chcę, by przegrał życie. Jest młody i głęboko wierzę, że się nawróci.
Jest to bardzo trudna intencja, trzeba mieć dużo samozaparcia, dużo modlitw i ofiarowanych Mszy Św. i Komunii Św., najpierw wynagradzające a potem prośby. Bardzo pomocne jest Twoje świadectwo – warto być upartym w tym temacie, jak św. Monika.
Dziękuję za to świadectwo, które daje nadzieję.
Ja jestem w trakcie odmawiania N.P. jak na razie to same pokusy ,ale głęboko wierzę że mój syn za sprawą Matki Bożej Pompejańskiej zrozumie swoje postępowanie.Proszę drogie matki módlmy się wzajemnie za swoje dzieci,a Matka Boża nas wysłucha.Pozdrawiam wszystkich modlących się i proszę rozpowszechniajcie tą NOWENNĘ w swoich środowiskach .
Pani Marianno, jeśli chodzi o wspólną modlitwę za dzieci, mogę polecić Różaniec Rodziców za Dzieci – http://www.rozaniecrodzicow.pl
Dziękuję za świadectwo. Ja w grudniu ukończyłam nowennę o nawrócenie się bliskiej mi osoby. Póki co niewiele zmian w tej materii ale za to wiele w całokształcie. Dziękuję Panience za opiekę nad nami.
Dziękuję za to świadectwo Modle sie w tej samej intencji lecz dla więcej osób i wierzę że Mateńka mnie wysłucha Jeśli ktos moze to proszę o modlitwę w intencji moich synów a prosi zatroskana mama
To jest piękne świadectwo, tak potrzeba czasu na łaski… U mnie dopiero 1,5 roku po odmówieniu Nowenny widzę wyraźną pomoc i łaski.
Chwała Panu! Dziękuję za Twoje świadectwo, odmawiam właśnie nowennę w intencji nawrócenia pewnej osoby. Wiem, że trzeba być cierpliwymi czekać na owoce modlitwy. Czasem jest lepiej czasem gorzej są widoczne postępy. Droga nawrócenia jest powolna i wyboista, nie brakuje na niej powodów do upadku. Wierzę, że osoba powierzona opiece Matki Bożej nie stanie się krzywda.