O nowennie dowiedziałam się od bliskiej koleżanki, która ją w tym czasie odmawiała. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam a zachęcona świadectwami zamieszczonymi na stronie internetowej postanowiłam podjąć się tego wyzwania.
Nie miałam większych trudności z odmawianiem, bo „chcieć znaczy móc”. Odmówiłam już trzy nowenny pompejańskie w trzech różnych intencjach i za każdym razem poczułam działanie Matki Bożej. W pierwszej odmawiałam część radosną, bolesną i chwalebną, w drugiej i trzeciej odmawiałam też tajemnice światła. W czasie modlitwy odczuwałam spokój i takie wewnętrzne przekonanie, że Matka Boża Różańcowa jest ze mną i z moją rodziną.
Dwie moje prośby zostały wysłuchane a sytuacja dotycząca trzeciej zaczyna się kształtować z wielką moją nadzieją, że spełni się tak jak prosiłam Kochaną Matkę Różańcową. Ta modlitwa ma moc, uwierzcie! Nie bójcie się, że nie dacie rady tylko się módlcie.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
A ja się modlę i jak na razie nie widzę tego o co się modlę
Małgosiu, ja też, ale nadal trwam. Może Bóg i na mnie zwróci Swe miłosierne oczy?
Dobrze, że mamy Nowennę Pompejańską, tyle dobrego doświadczamy przez różaniec