Witam chcialam podzielic sie swoim swiadectwem. Pewnego wieczoru po kapieli zauwazylam na plecach niepokojacy pieprzyk.Wczesniej bylam juz raz skierowana do szpitala na usuniecie 2 podobnych.Ogarnela mnie straszna panika chwycilam za rozaniec, ale nie bylam w stanie sie skupic wiec padlam krzyzem przed obrazem Matki Boskiej i prosilam zeby to nie byl czerniak, zeby pozwolila mi wychowac dzieci.
Tej nocy nie moglam dlugo zasnac ,az w koncu nie wiem czy to byl sen poczulam jak ktos dotyka mojego ramienia, ku mojem zdziwieniu nie czulam przerazenia zasnelam ponownie spokojnie. Nastepnego dnia postanowilam poszukac na internecie jakiejs wyjatkowej modlitwy do Matenki i tak natrafilam na nowenne pompejanska ktora zaczelam odmawiac nastepnego dnia.
Musze przyznac ze bylam zaszokowana jak ta modlitwa na mnie zadzialala wyciszyla mnie i poczulam pewnosc ze Matka Boska sie mna opiekuje wizyte w szpitalu na ktora powinnam czekac kilka tygodni mialam w ciagu 1, a zabieg w ciagu 10 dni od dnia kiedy zauwazylam pieprzyki! Biopsja nic nie wykazala a ja odmowilam cala nowenne co dla mnie jest cudem bo nie modlilam sie na rozancu przez dobrych 10 lat.Dziekuje Matenko i wiem ze to byl twoj dotyk tamtej nocy, zeby dodac mi otuchy.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański