Pragnę złożyć świadectwo o wyjątkowości Nowenny Pompejańskiej.Parę dni temu ukończyłam, o ile mnie pamięć nie myli, 7 Nowennę. Moc płynąca z tej niezwykłej modlitwy jest wielka.Moja rodzina została obdarzona licznymi uzdrowieniami fizycznymi, niektóre z chorób ciągnęły się latami.
Maryja pobłogosławiła naszą pracę( mąż otrzymał nową, dużo lepszą pracę) oraz trud nauki naszego dziecka. Matczyne błogosławieństwo czujemy dosłownie na każdym kroku. Wszyscy jako rodzina przeszliśmy niesamowitą przemianę wewnętrzną. W naszym domu nikt nie podnosi głosu, czujemy niesamowity pokój w sercu.
Wcześniej byłam osobą bardzo nerwową. Teraz czuję wewnętrzną siłę, już nie boję się przyszłości, bo wiem, że jest ona w rękach Najwyższego.Maryja czyni cuda- od tych wielkich, w które ludziom trudno po ludzku uwierzyć po małe cuda dnia codziennego.
Czasami wydaje nam się,że nasza intencja została nie wysłuchana, jednak dopiero z perspektywy czasu widzimy, że tylko nasza Najukochańsza Mateńka wie kiedy jesteśmy gotowi na przyjęcie łaski. Po tylu Nowennach przekonałam się jak niezwykła jest miłość Boga do człowieka, nawet najtrudniejsze doświadczenie przynosi łaski, tylko my tu na ziemi tak mało rozumiemy…..Chwała Tobie Mateńko
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziękuję Małgorzato za świadectwo. Ja cierpię od lat na lęki społeczne. Odmawiam moją pierwszą nowennę, jestem w 22 dniu części błagalnej, jest ciężko, ale jakoś daję radę. Pozdrawiam, Danka
Dziekuje za to swiadectwo.bardzo mi pomogło.
Maryjo dziękuje CI za wszystkie łaski jakie na nas zsyłasz, nie sposób tego wyrazić, bo to są cuda.