O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się w październiku ubiegłego roku. Po kilku dniach, czyli 2 listopada zaczęłam odmawiać Nowennę z prośbą by przedłużono mi umowę o pracę, która kończyła się w styczniu 2014 roku. W tym czasie byłam zatrudniona w ramach prac interwencyjnych na zastępstwo chorej dziewczyny, a stałej pracy szukałam od trzech lat.
Po 6 dniach odmawiania Nowenny dowiedziałam się, że zostanę dalej zatrudniona od lutego, ponieważ osobie, którą zastępuję przedłużono świadczenie rehabilitacyjne, a ponad to pracodawca obiecał mi, że będą się starali mnie zatrudnić na stałe. Z tą obietnicą odmówiłam do końca Nowennę, czyli do 25 grudnia.
Po kilku dniach zaczęło mi brakować Nowenny i zaczęłam ją odmawiać drugi raz z prośbą bym została zatrudniona na stałe. Efektem jest to, że od lutego zaczynam pracę na pół etatu w ramach zastępstwa, ale wierzę w to, że Panienka pozwoli na to bym została zatrudniona na stałe. Dziękuje Królowie Różańca Świętego za wysłuchanie modlitw i nadal gorliwie będę odmawiać Nowennę, bo ona daje siłę i wiarę w to, że marzenia mogą się spełnić.
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Jestem pewna że ułoży Ci się z tą pracą, bo w pełni zaufałaś naszej Mateńce.