Mam 30 lat. Do tej pory szczególnie nie przejmowałem się modlitwami itp. Do czasu. Jakiś czas temu dowiedziałem się że jestem poważnie chory. Znajomi opowiedzieli mi o Nowennie. Postanowiłem że będę ją odmawiał. Zacząłem na początku października – było ciężko (wiadomo praca, małe dziecko i obowiązki rodzinne) ale z pomocą Matki Boskiej jakoś daję radę.
Dzięki modlitwie jest mi lżej. Nie myślę o chorobie i psychicznie czuję się bardzo dobrze. Na swojej drodze spotkałem kilku przychylnych mi ludzi którzy zaproponowali mi pomoc w leczeniu. Jak dotąd wszystko układa się nadzwyczaj pomyślnie i mam głęboką nadzieję że dzięki Królowej Różańca Świętego odzyskam zdrowie i wszystko ułoży się dobrze.
Módlcie się – gorącą zachęcam. Naprawdę ta nowenna czyni cuda.
Pozdrawiam wszystkich. Wszystkiego Dobrego Kochani.
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Łaski dla mojej córki
Ola: Zdrowie dla mamy
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo. Wierzę, że Maryja będzie przy Tobie!