Witam:) Wczoraj skończyłam swoja drugą Nowenne w swoim zyciu. Mimo, iz nie było łatwo , to jednka dałam rade z czego jestem bardzo wdzięczna Naszej Mateńce. Modliłam sie jak i w pierwszej nowennie tak i w drugiej o łaski potrzebne dla mojego zdrowia psychicznego, mimo,że jestem młodą osoba mającą dopiero 24 lata, to w wieku 23 lat dopadł mnie stres zwiazany z egzaminami na studiach co w dalszej perspektywie zaczeły objawiac sie silnymi lękami a w dalszej konsekwencji depresja!!:( Leczyłam sie u psychitry i chodziałam do psychologa nie mogłam pojąć jak z takiej radosnej i pełnej optymizmu osoby zrodziła sie we mnie depresja!! No ale nic nie dzieje sie bez przyczyny i wszystko ma swoj określony cel. Gdybym nie była chora na pewno nie trafiłam bym na ta strone , na Nowenne i wiele innych pozytywnych zmian. Mimo, że było trudno zawsze pokładałam ufność w modlitwie odkrylam Nowenne poprzez przeczytanie ksiązki B. Longa. Zaczełam ja odmawiac tak jak wiekszość zły działał ale ja nie ustawałam!! Wytrwałam juz dwie Nowenny:) Modliłam sie o spokoj , harmonie duszy i mysli i to abym wyszła z depresji po czym wyszłam z niej po pierwszej nowennie. Tyle łask na mnie spadło, że nie da sie ich zliczyc. Miałam prędzej lęki, np stojąc w kolejce do lekarza, jadąc autobusem wszystko to mnie paralizowało a objawiało sie to wymiotami i brakiem apetytu z tym wszystkim walczyłam. Powiem szczerze ze nawet nie wiem kiedy ale to wszystko ustało powoli sie uspakajało w sumie nie powoli tylko jakby reka odjął:)Teraz jade wszedzie robie wszystko o czym predzej mogłam pomarzyc poprzez paralizujace lęki, jestem o wiele spokojniejsza,kiedyś prosta rzecz wywoływała u mnie lęki i wymioty a teraz tego NIE MA!:) odeszło!:)) Dlatego pragnę podziekować Mateńce z pompejów i Synowi Jezusowi Chrystusowi u którego wyprasza dla nAs wszelkiego rodzaju łaski:) Matka nas kocha i nigdy nie chce dla nas żle. Zawsze pokieruje tak sprawy ze wszystko sie układa. Tylko trzeba być zakorzenionym głęboko w wierze i zaufac bez reszty Maryji, zaufać Jej wielkiej miłość!:) Z bogiem:)
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Emila: Z ufnością do Matki Bożej Pompejańskiej
Agata Jolanta: Rozwiązanie trudnej sprawy
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Twoje świadectwo ma moc! 🙂 Dziękuję! 🙂
Dzięki za pokrzepiające świadectwo 🙂 Ja nowennę zaczełam odmawiać jakiś tydzień temu w takiej samej intencji. co Ty. Cierpię na nerwicę lekową, a ostatnio jest źle jak nigdy. Wielu rzeczy się boję, mam tak samo odruchy wymiotne, brak apetytu. Przestałam nawet wychodzić z domu gdziekolwiek bo ten strach mnie paraliżuje. Proszę o wspomnienie mnie w swojej modlitwie, potrzebuję wsparcia…
Dobrze Cie rozumiem bo zdaje sie ze masz takie same objawy jak jak…. ale za nic w świecie nie przerywaj Nowenny a zobaczysz krok po kroku powoli małe cuda. Mimo ze biore jeszcze mała dawke tab. uspokajajacych to czuje ze i takbletki z czasem stana sie dla mnie przeszłościa. Nie poddawaj sie złemu walcz z nim każda modlitwa jest w stanie go pokonac… miaął w trakcie odmawiania silne napady lękowe ale one tak jak napisałam ustały tylko trzeba czasu. Najlepsze rzeczy dzieja sie w czasie Bożym:) Bardzo sie ciesze ze mogłam tym swoim swiadectwem Tobie czy komuś innemu pomoc;) Wytrwałości… Czytaj więcej »
Życzę Ci wszystkiego najlepszego Karolino i obyś zawsze była wysłychiwana w nowennie