Alleluja!
A więc swoją nowennę w rozpoczęłam wraz z moją kuzynką pod koniec wakacji. Zawsze miałam nadzieję że w moim życiu pojawi się kiedyś chłopak i że napotkam w końcu miłość. Postanowiłam więc powierzyć się Matce Boskiej, aby drogi które mnie skrzyżują połączyły się z odpowiednim człowiekiem. Wytrwałam w modlitwie, chociaż nie zawsze to było łatwe.
Często zamykały mi się oczy i czułam się zmęczona. Jednak wierze w to, że każdy trud został doceniony. Do tej pory nie spotkałam jeszcze nikogo, ale nie mam pojęcia co szykuje dla mnie Bóg. Dzięki tej modlitwie dostałam wiele łask. Zresztą może was to rozśmieszyć ale mam dopiero 16 lat. Więc mam czas na wszystko i wierzę że Maryja we właściwym czasie ześle mi kogoś odpowiedniego. Mam zamiar rozpocząć jeszcze jedną nowennę w intencji mojej rodziny.
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Faustyno, masz dopiero 16 lat, dopiero pewnie zaczęłaś liceum. Przed Tobą długa droga jeszcze rozwoju, w której będą pojawiać się lepsi i gorsi mężczyźni koło Ciebie. Pewnie pójdziesz na studia, jesteś wierząca pojedziesz na jakąś oazę, Lednicę albo pójdziesz na pielgrzymkę. Miejsc i sposobności by poznać fajnych Gości będziesz mieć bez liku i napewno część z nich będzie nadawać na tych samych falach co Ty i będą widzieć w Tobie wartościowego człowieka a nie tylko ciało do wykorzystania i zaspokojenia się. Miłość nie zawsze zakwita za pierwszym spojrzeniem, dlatego może z kimś będziesz musiała posmsować miesiącami czy przegadać godziny na… Czytaj więcej »
Faustyno 🙂 gdy przeczytałam Twoje świadectwo uznałam, że to idealny moment aby napisać pierwszy komentarz na tej stronie 🙂 Jak byłam w Twoim wieku (jakieś 9 lat temu więc jeszcze całkiem dobrze pamiętam 😀 )też baaaardzo chciałam mieć chłopaka. oczywiście modliłam się o „dobrego męża”, płakałam że „koleżanki mają a ja nie”, że jestem strasznie samotna. teraz wiem że był to bardzo dobry czas. mogłam rozwijać się gdzie i jak tylko chciała, ominęło mnie wiele nieprzyjemnych „przygód” i „przypadków”. No i nie było szczególnych problemów z zachowaniem czystości przedmałżeńskiej. dlatego im później tym lepiej 😀 teraz mam bardzo fajnego chłopaka,… Czytaj więcej »
Cieszę się twoim szczęściem 😉 Mam nadzieję że mi też zostanie zesłany ktoś odpowiedni . Pozdrawiam
Wiara – jakże jest piękna, można! Dusza, która ma wiarę, wszystkiego może dokonać. Bóg udziela jej wszystkiego.
Bł.Maria od Jezusa Ukrzyżowanego
Faustyno żałuję,że jak miałam szesnaście lat nie znałam nowenny pompejańskiej.Z pewnością uniknęłabym wielu niepotrzebnych zakrętów sercowych w moim życiu.To wielka łaska,że w tak młodym wieku masz tak dojrzałą wiarę.Wspaniale,trwaj na różańcu.Teraz jesteś już na zawsze dzieckiem rodziny różańcowej z Pompejów:)
Dziękuje za słowa i bardzo się cieszę że na leże do tej rodziny ;))))