Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Świadectwo

0
0
głosów
Oceń wpis

Odmówiłam już cztery nowenny pompejańskie. Zaczęłam we wrześniu 2012r.

W pierwszej modliłam się o powrót ukochanego, niestety nie zostałam wysłuchana w tej sprawie. W drugiej i trzeciej o zdrowie w rodzinie i ułożenie się spraw, które nie wyglądały za dobrze. W ostatniej modliłam się o to aby Mateńka pomogła mi znaleźć moją drugą połówkę.

Zawsze odmawianie nowenny powodowało spokój wewnętrzny, nie miałam takich zawirowań o jakich piszą inni. Otrzymałam wiele łask o które sie ni modliłam. Podczas pierwszej nowenny zostałam nagrodzona w pracy – choć bardzo się starałam, dużo wskazywało na to że zostanę zwolniona – a Mateńka spowodowała że mnie doceniono, niewiarygodne! Podczas odmawiania ostatniej nowenny poznałam nowe osoby, i nie wiem czy coś z tego będzie to wierze głęboko, że to jest znak od Królowej Różańca że jeszcze nie wszystko stracone i że jeszcze ułożę sobie szczęśliwie życie.

Niewiarygodne jest to, że tyle próśb i każda wcześniej czy później jest zauważana i rozwiązywana w sposób najlepszy z możliwych.

Polecam bardzo serdecznie Nowennę pompejańską!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x