Cieszę się, że jest mi dane świadczyć o tak wspaniałym cudzie rodzicielstwa jaki mnie i mojego męża dotknął. Kilka lat temu stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników. To oznaczało problemy z zajściem w ciążę, a nawet niepłodność.Bardzo to przeżyłam, jednak cały czas miałam nadzieję,że Pan Jezus mnie nie opuści. W 2011 roku wyszłam za mąż i zaczęliśmy starać się o dzidziusia. Na początku 2012 roku zaszłam w ciążę. Wielkie szczęście nas ogarnęło, a niedługo potem rozpacz. Okazało się, że dzidziuś nie żyje (ciąża obumarła).Wtedy prawie się załamałam, pomyślałam sobie, że może za mało się modlę, za słabo oddaję się Bogu. Może Pan Bóg czegoś więcej ode mnie wymaga i próbuje mi to jakoś przekazać, bo przecież to nie mogła być kara. Pan Jezus jest tak litościwy i miłosierny.Zaczęłam odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego i inne modlitwy i któregoś dnia przeczytałam o nowennie do Matki Bożej Pompejańskiej. Postanowiłam ją odmawiać pełna nadziei, że Najświętsza Panienka wyprosi u swego Syna nam tę łaskę o którą błagamy. Kilka dni przed zakończeniem części błagalnej dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Tacy szczęśliwi oczekiwaliśmy na ten cud narodzin i chociaż ciąża była zagrożona wierzyliśmy, że to dzięki tej modlitwie zaszłam w ciążę i że Matka Boża czuwa nad nami.Teraz wiem jak bardzo ważna jest nadzieja i wiara w skuteczność modlitwy i Miłosierdzie Boże. Jeśli modlisz się i wierzysz, że Pan okaże ci swoje miłosierdzie to wiara czyni cuda.Takim cudem zostaliśmy obdarzeni.Teraz leży obok mnie, patrzę na niego i wiem, że życia mi nie wystarczy, aby odwdzięczyć się Bogu i Matce Przenajświętszej za jej wstawiennictwo. Mamy nadzieję, że Jezus nas nie opuści i nadal będzie nam błogosławił. Z serca życzę wszystkim Bożego błogosławieństwa.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 21-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 18-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 13-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Jaki to był film?
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Marta: Cud narodzin
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zaczęłam nowennę w nadziei o mojego kochane aniołka. Jeden już jest tam na górze z Bogiem i wiem, widzę oczami wyobraźni jak mój aniołek leży w ramionach Maryi
to już 22 dzień mojej modlitwy. Wczoraj spotkałam się z osobą, którą tak bardzo kocham i która miała daćmi odpowiedź czy da mi szansę. Stała się dokładnie odwrotność tego, o co prosiłam. Pomimo tego wszelkiego dobra, które ja zrobiłam dla niego, pomimo tego wszystkiego, tych wszystkich szans, on nie potrafi mi zaufać i uwierzyć, mimo że wciąż mnie kocha. Co takiego zrobiłam, że moich modlitw Bóg nie wysłuchuje? Że Maryja nie pomaga? Proszę o Waszą pomoc, o Wasze modlitwy, choć tak ciężko jest mi uwierzyć Maryi, ale dam radę, tylko módlcie się za mnie, a ja wciąż będe miała nadzieję..
Moniko kiedyś byłam w podobnej sytuacji jak Twoja, prosiłam Boga żeby chłopak, którego kochałam wrócił do mnie po rozstaniu. Ciężko mi było kiedy gorąco prosiłam Pana, a nie wysłuchał mnie i zostałam sama. Ale po jakimś czasie spotkałam mężczyznę, który dziś jest moim mężem a z perspektywy czasu wiem że to był dar od Boga, On wiedział że ten o którego proszę nie jest mi pisany. Kocham mojego męża i dziękuje Bogu że tak pokierował moim życiem.
niestety, nie potrafię tego zrozumieć… kocham Go najmocniej i miałam raz znak od Boga, że to On jest dla mnie. Zrobiłam da niego naprawdę wiele i oczekuję, że on również do mnie wróci. Proszę, módlcie się o to, bo ja nie wyobrażam sobie życia bez niego i już teraz robię sobie krzywdę, bo nie potrafię sobie z tym poradzić… Marleno, cieszę się, że znalazłaś kogoś kogo szczerze kochasz, ale ja już taką osobę mam i nie potrafię o niej zapomnieć, choć minęło tak dużo czasu…
Odmow nowenne do Ducha Swietego ( 9 dni ) .On obdarzy Cie Swoim Swiatlem i bedziesz widziala wole Boza wobec Ciebie.Zaufaj Bogu,On wie co jest dla Ciebie najlepsze..Moze teraz nie widzisz ale w odpowiednim dla Ciebie czasie zobaczysz ,ze wlasnie tak musialo byc..Bòg Cie kocha.
Mówisz-ciężko jest mi uwierzyć Maryi. Do Niej módl się na różańcu i trwaj w zaufaniu powtarzając Maryjo powierzam Ci się, bo wiem że jesteś jedyną, która może wyprosić wszystko co najlepsze dla mnie, Jezu ufam Tobie, że na prośbę Swojej Matki nie pozostawisz mnie bez pomocy, tak jak nie pozostałeś obojętny na prośby Matki w Kanie Galilejskiej i choćbyś nawet powiedział, że to nie jest ani Twoja, ani Twojej Matki sprawa możemy być pewni, że nie pozostaniesz w działaniach bezczynny, bo dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych, a skoro nas kochasz, a my modlimy się do Ciebie i Waszej pomocy… Czytaj więcej »
ŁZY MI SIĘ KRĘCĄ W OCZACH KIEDY TO CZYTAM. MODLĘ SIĘ DO MATKI PRZENAJŚWIĘTSZEJ JUŻ 12 DZIEŃ. WIEM,ŻE MNIE NIE ZAWIEDZIE, UFAM MOCNO. WAM RÓWNIEŻ ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO DOBREGO Z CAŁEGO SERCA ! WIARA CZYNI CUDA
bardo wzruszające świadectwo..oczy zaszkliły się łzami.Chwała Panu i Mateczce przenajświętszej!
Dopiero niedawno udało mi sie znaleźć całkiem przypadkiem tą nowennę. Początki sa bardzo trudne ale nieodpuszczę. Modlę się o dar nowego życia.
Cieszę się,że wierzycie w moc tej nowenny.Ja uwierzyłam i Najświętsza Mateczka zesłała nam z nieba tego cudownego aniołka;)Będę się za Was modlić całym sercem,powierzcie Cudownej Pani wszystkie wasze troski i ufajcie…
Agnieszko, proś Matkę Bożą aby pobłogosławiła Twoje dziecko swym Macierzyńskim Błogosławieństwem. Wierzę, że Matka Boża Was nie opuści – dziecko urodzi się zdrowe, zawierzaj codziennie dziecko, siebie i męża Matce Bożej – będzie dobrze.
Agnieszko dobrze ze masz głeboką wiarę bo ona czyni cuda. ostanio byłam na mszy o uzdrowienie w Rychwałdzie gdzie Jezus uzdrawial przez Bashabore. Zostało tam uzdrowionych 7 kobiet ktorych ciąze były zagrożone.wiem ze na takich mszach o uzdrowienie dzieją sie cuda jak masz mozliwosc to sie wybierz. pomodle sie tez za ciebie
Basiu dziekuje! W Maryji moja wielka nadzieja i mocno wierze ze nas nie opusci i uzdrowi nasze dzieciatko. Zawsze staralam sie byc blisko Bozi, ale Naszą Cudowna Matke pokochalam z calego serca w tej nowennie. Jeszcze pare tygodni temu jak czulam nasze dzieciatko jak sie rusza, jak kopie, wydawalo mi sie jakby mi ktos wbijal nóż w serce, bo bylam pewna ze go strace, a teraz ciesze sie kazdym poruszeniem i mimo ze lekarze pozbawiaja nas nadzieji – ufam.
Ja rowniez pomodle sie za Was o łaske o ktora prosice Mateczke. Wierze ze niedlugo zamiescimy na tych stronach nasze swiadectwa!
Agnieszko odmawiaj Nowennę do Matki Naszej Najlepszej o zdrowie Waszego dzieciątka, Maryja uzdrowi Wasze maleństwo zobaczysz Proś o zdrowie dla Waszego wyproszonego dziecka.
Ja modlę się o zajście w ciążę, 5 lat staramy się z mężem i dopiero podczas odmawiania nowenny coś w moim organizmie zaczyna się dziać za sprawą modlitwy do Matki Najświętszej.
Pomodlę się za Twoje dzieciątko.
Z Bogiem.
Przepiekne swiadectwo, lzy same mi plyna, bo wlasnie dzis koncze moja 1 nowenne do Mateczki. My rowniez staralismy sie z mezem ponad 2 lata o dzieciatko, i kiedy zdazyl sie cud i tak bardzo sie cieszylismy, to w 22 tyg ciazy dowiedzialam sie ze dzieciatko jest smiertelnie chore i chciano abysmy usuneli ciaze. Lekarze nie daja nam nawet 1% szans. Dzis jestem w 30 tyg ciazy i blagam Mateczke o pomoc, wierze ze jej Najczulsze z Matczynych Serc wyprosi nam laske uzdrowienia…Tak bardzo sie boje..
Kochana, tam gdzie medycyna jest juz bezsilna, tam moze tylko Bog! Ilez bylo przypadkow, gdzie lekarze przecierali oczy ze zdumienia parzac na wyniki badan pacjentow, korym nie dawali szans na wyzdrowienie, kiedy kobiety, ktore nigdy nie mialy zostac matkami zachodzily w ciaze lub dzieci, ktore mialy urodzic sie chore, rodzily sie zdrowe! Tego nie mozna inaczej wyjasnic, niz tylko cudem od Boga! Zycze Ci, aby Twoje dziecko urodzilo sie zdrowe i niech nie ogarnia Cie rozpacz ani zwatpienie, tylko ufaj, ze Matka Przenajswietsza wyslucha Twoich modlitw, Ona nigdy nie zawodzi, pomaga, choc nie zawsze w taki sposob, jak tego oczekujemy,… Czytaj więcej »