Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bogna: siła modlitwy różańcowej

0
0
głosów
Oceń wpis

Modlitwa różańcowa ma wielką moc, doświadczyłam tego wiele razy.Wymodliłam męża, który gdy jeszcze nie byliśmy narzeczeństwem chciał wyjechac z kraju w nielegalnych zamiarach. Długo sie przygotowywał do wyjazdu, bardzo mu zależało, a mimo to zapomniał ważnych dokumentów, zawrócił w pół drogi i stwierdził,że rezygnuje. Później był ślub i znowu problemy, kilka poronień, w kolejnej ciąży razem z mężem codziennie modliliśmy się na różańcu i teraz mamy dwoje zdrowych dzieci. Dodam, żę modliłam się na różańcu ale nie odmawiałam Nowenny Pompejskiej gdyż o niej nie słyszałam. Nowenne odmawiam trzeci dzień w swojej intencji, gdyż znów cios, dwa tygodnie temu dowiedziałm się, że mam raka. I choc nie wiem czy wymodlę uzdrowienie, to jednak od samego początku czuję ogromną zmianę, czuję, że nie jestem sama, nie czuję tej wszechogarniającej rozpaczy, która mnie ogarnęła gdy dowiedziałam się o diagnosie, coś się zmieniło i to bardzo.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

21 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Czesław
Czesław
14.05.16 20:24

Różaniec znam od dzieciństwa, ale przez całe lata rzadko uwzględniałem Różaniec w modlitwie codziennej. Od nieco powyżej 3 lat, kiedy wpadłem w komplikacje zdrowotne, wróciłem do Różańca św. i teraz modlę się Go codziennie. Moje obecne doświadczenia dot. właśnie tej modlitwy są (tu brak mi słów, na określenie dziwów tej modlitwy!!!!!! Nikt mi w to nie uwierzy co się ze mną wtedy dzieje, – cierpienie niemiłosierne wówczas, po czym przechodzi bez żadnych śladów na ciele. Nawet moja żona myśli że udaję, a to traw już 2,5 roku!!.).

Szczęść Boże.

Bogna
Bogna
17.07.13 20:22

dziękuję wszystkim za modlitwę, wszystkie intencje z tej strony polecałam Panu Jezusowi Miłosiernemu w tą niedzielę na Mszy Sw. w Łagiewnikach.
proszę o modlitwę, jutro mam operację

Anna
Anna
14.07.13 14:26

Będę polecała Nowennę Każdemu komu tylko zdołam 🙂

Justyna
Justyna
13.07.13 21:16

Pomodlę się za was wszystkich którzy tu piszecie . Niech dobry Bóg zawsze ma was w swojej opiece i zsyła na was swoje łaski . Pozdrawiam forumowiczów.

Jerzy
Jerzy
13.07.13 08:16

Również dziękuję Kasiu za pamięć i modlitwę. Choć po drugiej odmówionej NP nie otrzymaliśmy jeszcze tego co było intencją jej odmawiania ale i tak spłynęło na nas tyle różnych łask które pozwalają nam mieć nadzieję i dają nam siłę do dalszej walki o uzdrowienie Tereski. Jedną z tych łask jest możliwość wzajemnej modlitwy z uczestnikami tego forum.

Kasia
Kasia
12.07.13 20:26

Witajcie, tak jak wczoraj pisałam odbyłam dzisiaj pielgrzymkę na Jasną Górę. Poleciłam Was wszystkich i Wasze intencje Matce Bożej Częstochowskiej. Zostawiłam też w skrzyneczce próśb i podziękowań intencję następującej treści: Matko Boska Częstochowska, polecam Ci wszystkie osoby odmawiające Nowennę Pompejańską racz wysłuchać ich próśb, pozwól im schronić się w Twoich ramionach, otocz ich Twoją matczyną opieką, niech łaska Twoja zawsze będzie z nimi. W szczególności polecam: Bognę, prosząc o łaskę uzdrowienia z choroby nowotworowej, Jerzego i jego żonę, prosząc o wszelkie potrzebne im łaski, a zwłaszcza o łaskę zdrowia dla żony, Annę, prosząco rozwiązanie jej problemów, Elizę, prosząc o pomoc… Czytaj więcej »

Lucy
Lucy
12.07.13 23:01
Odpowiada na wpis:  Kasia

Kasiu, jesteś wspaniała!

Kasia
Kasia
13.07.13 02:59
Odpowiada na wpis:  Lucy

Dziękuję Lucy za uznanie:) choć myślę, że daleko mi do wspaniałości:)Muszę przyznać, że od czasu kiedy rozpoczęła się moja przygoda z NP ta strona internetowa i świadectwa ludzi tu piszących stały się moją codzienną lekturą. Wiele historii zapadło mi w pamięci i w sercu, wielu ludzi którzy dzielą się się tutaj swoimi świadectwami, przeżyciami, doświadczeniami utwierdziło moją wiarę, pomogło wytrwać w Nowennie, kiedy wszystko się „waliło”, kiedy ogarniało mnie zwątpienie. Kiedy czyta się o problemach innych nabiera się dystansu do swoich własnych, zaczyna się doceniać to co się ma i co wydaje się człowiekowi takie naturalne. Myślę, że wiele osób… Czytaj więcej »

Eliza
Eliza
11.07.13 20:58

Kasiu jeśli mogę Cię prosić wspomnij za mną i moim rozpadającym się małżeństwem u Matki Naszej w Częstochowie też bardzo bym chciała tam z mężem pojechać i mam nadzieję że kiedyś to nastąpi mimo że teraz go nie ma. Jeśli będziesz pamiętać-Bóg zapłać

Kasia
Kasia
11.07.13 21:04
Odpowiada na wpis:  Eliza

Pomodlę się w Twojej intencji Elizo.

urszula
urszula
11.07.13 20:57

Droga Bogno, rak może być darem, chociaż to głupio brzmi. W każdym razie trudna droga, lecz z różańcem zwyciężamy.

Kasia
Kasia
11.07.13 19:10

Wspomnę o Tobie w moich modlitwach. Jutro jadę z mężem do Częstochowy podziękować Matce za wymodlone w nowennie łaski. Pomodlę się też za Was.

Anna
Anna
11.07.13 19:29
Odpowiada na wpis:  Kasia

Dziękuję. I dziękuję Matce Bożej za te wszystkie łaski, które już od Boga otrzymałam dzięki Jej wstawiennictwu.
Pozdrawiam. A.

Jerzy
Jerzy
11.07.13 17:28

Bogna – musisz modlić się i wierzyć że wszystko będzie dobrze. Ja też modlę się NP w intencji uzdrowienia mojej żony i wierzę że Mateńka nie wzgardzi naszymi prośbami i wyjedna dla nas łaskę. Modlę się też za inne osoby odmawiające Nowennę Pompejańską i Was też proszę o modlitwę o spełnienie naszej intencji.

Anna
Anna
11.07.13 18:54
Odpowiada na wpis:  Jerzy

Jerzy, Je taż się za Was modliłam. Czy jest już jakaś poprawa? Modlę się też w mojej bardzo trudnej sprawie – stalking. Na razie nie widzę rozwiązania. Ktoś mi powiedział, że moje modlitwy mogą nie zostać wysłuchane bo popełniam grzechy. Nie wiem czy można żyć i ustrzec się ich całkowicie. Albo że najpierw muszę wybaczyć. Ja nie szukam zemsty, ale rozwiązania problemu, modlę się. Nie wiem co powinnam zrobić. Teraz wiele zrozumiałam z tego co się wydarzyło, ale ciągle nie wiem czy mam coś zrobić czy tylko się modlić.
Pozdrawiam,
A.

Jerzy
Jerzy
12.07.13 00:49
Odpowiada na wpis:  Anna

Dziękuję za każdą najmniejszą modlitwę w naszej intencji. W lutym lekarze dawali mojej żonie około pół roku życia, leżała i nie miała siły nawet dojść do łazienki. Teraz mieliśmy rezonans kontrolny i w opisie stan jeszcze się bardzo pogorszył a ona sama chodzi po domu i pod opieką nawet na spacery wychodzi. właśnie kończymy drugą Nowennę w intencji jej uzdrowienia. Dzięki NP dostaliśmy dużą dawkę wiary, nadziei i spokoju. Co dzień stukamy i błagamy o łaskę, mamy nadzieję że spełnią się słowa: „Proście a będzie wam dane”.

Asia
Asia
14.07.13 22:57
Odpowiada na wpis:  Jerzy

Jerzy, również codziennie modlę się w intencji uzdrowienia Twojej żony. Życzę wszystkiego dobrego.

Lucy
Lucy
12.07.13 19:40
Odpowiada na wpis:  Anna

Też kiedyś tego doświadczyłam w pracy. Pomogła mi rada: „jeśli kogoś nienawidzisz to się za niego pomódl”. Polecam po stokroć polecam:) i będę pamiętać w modlitwie.

Madala
Madala
14.07.13 21:19
Odpowiada na wpis:  Anna

Anno, ostatnio dostałam książeczkę „Modlitwy do Matki Boskiej rozwiązującej węzły” jest tam nowenna Do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Każda nowenna służy do rozwiązania jednego węzła czyli jednej sprawy. Pomódl się, ale nie rezygnuj z Nowenny Pompejańskiej. To co Ci ktoś powiedział, że „Twoje modlitwy mogą nie być wysłuchane bo popełniasz grzechy” to bzdura. Każdy popełnia grzechy więc nikt nie miałby szans na pomoc Pana to po pierwsze, a po drugie Pan Bóg nas kocha i daje łaski obficie ale tak jak On Sam chce w odpowiednim czasie. Stalking to przestępstwo, a Ty sama jesteś ofiarą tego przestępstwa więc powinnaś nie… Czytaj więcej »

Lucy
Lucy
12.07.13 22:59
Odpowiada na wpis:  Jerzy

Właśnie teraz się za Was pomodlę:)Miejmy wiarę jak ziarnko piasku tudzież gorczycy!:)

Weronika
Weronika
11.07.13 15:41

Wspomnę w modlitwie! Będzie dobrze! Mnie Bóg uzdrowił cudownie z choroby która mi dokuczała 9 lat. Teraz nie ma po niej śladu!

21
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x