Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Eliza: powrót męża

0 0 głosów
Oceń wpis

mój mąż zostawił mnie i dzieci i wyprowadził się z domu zaczęłam odmawianie nowenny i wierze że maż wróci że jeszcze będziemy szczęśliwi ja jako człowiek już nie wiem jak do niego dotrzeć jak z nim rozmawiać dlatego proszę Maryję o pomoc o to by uratowała naszą rodzinę.Dopiero pare dni odmawiam nowennę raz jest lepiej za chwile znowu totalnie beznadziejnie mam chwilę że chcę przerwać bo tak jest zle że sądzę iż to nie ma sensu ale wtedy dalej się modlę nie poddaję się mimo że wszyscy wokół mówią mi żebym dała sobie z nim spokój ja jednak nie poddaję się modle się proszę i wierzę dalej tak na przekór wszystkiemu i wszystkim kocham męża i chcę z nim być dla mnie dla naszych dzieci nic innego już zrobić nie mogę jak tylko się modlić i wierzyć że się uda

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

21 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anna
anna
08.03.14 08:11

Elizo wszystko w swoim czasie …jedynie Bóg zna miejsce i czas ….bądź cierpliwa

monika
monika
23.01.14 09:31

WITAJ ELIZO. JESTEM CIEKAWA JAK TWOJE LOSY SIĘ POTOCZYŁY. MAM PODOBNĄ SYTUACJĘ CO TY. Mnie też porzucił mąż, mamy dwie córeczki.Porzucił nas z dnia na dzień do samego końca twierdził że bardzo kocha a teraz bardzo nienawidzi.24-01 skończę odmawiać moją pierwszą nowennę w intencji uratowania naszego małżeństwa.Przyznam się ze nic lepszego nie dzieje się w kierunku ratowania naszej rodziny.MÓJ MĄŻ ZACHOWUJĘ SIĘ JAK OPĘTANY PRZEZ SZATANA.BARDZO BOLI MNIE TO ,ŻE TAK SIĘ ZACHOWUJĘ W STOSUNKU DO MNIE. TRAKTUJĘ MNIE JAK WROGA NUMER 1.NIE WYOBRAŻAM SOBIE JAK MAMY WSPÓLNIE WYCHOWYWAĆ NASZE CÓRECZKI JAK ON NIE MA DO MNIE ŻADNEGO SZACUNKU.JAKIE ON… Czytaj więcej »

Kasia-wk
Kasia-wk
21.08.13 10:43

Elizo, co u Ciebie?
Od dłuższej chwili nic nie piszesz.

Eliza
Eliza
29.07.13 10:39

witajcie wczoraj zakończyłam moją NP moja intencja nie została wysłuchana ale jestem pełna wiary i nadziei że tak się stanie przez cały okres odmawiania NP działy się w moim życiu niesamowite rzeczy całkowicie zawierzyłam swoje życie Maryi i wiem że będzie dobrze ze wszystkim sobie poradzę.Moje stosunki z moim mężem zmieniają się raz jest lepiej raz gorzej ale czuję że zmierzamy w dobrym kierunku jestem pewna że kiedyś będziemy jeszcze razem szczęśliwi jak nigdy.Dużo spraw musimy sobie poukładać i ja i mąż dużo musimy zmienić ale wiem że warto.Jeszcze kiedy nie potrafiliśmy ze sobą rozmawiać przez tel -dziś spędzamy ze… Czytaj więcej »

Eliza
Eliza
31.07.13 16:21
Odpowiada na wpis:  Eliza

Witam dziś jestem totalnie totalnie załamana bardzo bardzo proszę o modlitwę o siłę o wytrwałość o miłość do męża – tak dokładnie o moją miłość do męża 🙁 Nie mam pojęcia co się dzieję ale wszystko kompletnie kompletnie się wali i to nie z winy męża który faktycznie zaczął się starać a z mojej winy.Po zakończeniu mojej pierwszej NP w intencji naszego małżeństwa rozpoczęłam kolejna nowennę w intencji miłości mojego męża do mnie i do dzieci i na samym początku co się dzieje ? – Ja sama nie chce tej jego miłości z każdą chwila wydaje mi się że go… Czytaj więcej »

Asia
Asia
01.08.13 14:54
Odpowiada na wpis:  Eliza

Elizo, pomodlę się. 🙂

Eliza
Eliza
28.06.13 22:31

Dziękuję Ci bardzo za to Twoje „rozpisanie” czytałam – płakałam ze szczęścia? z radości ? nie wiem tak po prostu czytając to byłam szczęśliwa. TWOIM CUDEM dałaś mi strasznie dużo nadziei strasznie dużo wiary że może jednak faktycznie mimo wszystko to moje modlenie (czasem klepanie ) ma jakiś sens. DZIĘKUJĘ

Kwiatuszki
Kwiatuszki
26.06.13 03:06

Witaj. Jestem tu pierwszy raz i tak troche przypadkiem. Nigdy nie odmawialam tej Nowenny Pompejanskiej i bylby dobry pomysl zebym odmowila kiedys moze, ale jestem zbyt leniwa, zdekoncentrowana itd. zeby sie za to zabrac. Bardzo bym chciala, ale ciagle są jakies przeszkody. A mam duzo spraw do omodlenia i problemow, z ktorymi borykam sie od lat. Nie mam pracy, mam długi i ogolnie psychicznie mam depresje i nerwice i ciagle mi sie wszystko miesza w głowie, ale ja nie o tym.. W swoim zyciu mialam dwa najwieksze problemy, ktore od wielu, wielu lat spędzaly mi sen z powiek. Plakalam dzien… Czytaj więcej »

Eliza
Eliza
23.06.13 23:18

Dziękuję – tylko tyle mogę napisać bo łzy same cisną mi się do oczu

Asia
Asia
27.06.13 12:59
Odpowiada na wpis:  Eliza

Elizo, dziś piąty dzień Nowenny w Twojej intencji. Z całego serca życzę wszystkiego dobrego. 🙂

Karolina
Karolina
23.06.13 22:37

Pomodle sie za Ciebie Elizo. Nie poddawaj sie wszystko będzie dobrze, niestety to wymaga czasu. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Kiedy upadniemy najnnizej jak sie da, bedziemy całkowicie bezsilni i tylko cud będzie mógł nas uratowac, wtedy wkroczy On i podniesie nas z upadku. Elizo, Twój mąż wróci „co Bóg zlaczyl człowiek niech nie rozdziela” musisz sobie to cały czas powtarzac

Asia
Asia
20.06.13 00:29

Dziewczyny, jestem z Wami i odmówię jedną dziesiątkę za Wasze sprawy;)

Eliza
Eliza
22.06.13 22:47
Odpowiada na wpis:  Asia

wspomóżcie mnie w modlitwie proszę abym wytrwała bo z każdym dniem mam wrażenie że to nie ma sensu mimo to modle się nadal zaczęłam kolejna nowennę w nowej intencji odmawiam już dwie tak na przekór wszystkiemu

Asia
Asia
23.06.13 22:49
Odpowiada na wpis:  Eliza

Elizo, odmówię nowennę w Twojej intencji. Trzymaj się kochana. Będzie dobrze! 😉

Ufająca całym sercem
Ufająca całym sercem
31.10.13 12:53
Odpowiada na wpis:  Asia

Dziękuję za modlitwę

Karolina
Karolina
19.06.13 12:36

*Bóg stworzył człowieka do miłości i uratuje prawdziwe uczucia.

Karolina
Karolina
19.06.13 12:35

Dziewczyny ja tez sie modlę w tej samej intencji wczoraj po rozmowie straciłam wszelka nadzieje, ale tam gdzie człowiek nie może nic już zrobić wkracza Bóg wierze, ze będzie dobrze Maryja ma nas w swojej opiece. Bóg stw

Paulina
Paulina
17.06.13 22:21

Sama modlę się też o powrót ukochanego mężczyzny. Wierzę, że będzie przepięknie!

kornelia
kornelia
17.06.13 18:33

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Życzę wszystkiego dobrego…

Asia
Asia
17.06.13 22:58
Odpowiada na wpis:  kornelia

Prawda. Doświadczając cudu, przekonałam się o tym.

Ufająca całym sercem
Ufająca całym sercem
30.10.13 15:36
Odpowiada na wpis:  Asia

Ja mam podobną historię. Zainteresował sie mną chłopak nasza miłość zaczęła kwitnąc. Czulismy że to jest to. Wtedy pojawiła się osoba z przeszłości w jego życiu. Dąży do oderwania go odemnie choć wcześniej go zostawiła. Chyba jej sie to udaje bo odsunął sie i mam wrażenie że chce zerwać. Pomóżcie mi proszę bo jest On dla mnie wszystkim.

21
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x