W osobistych rozmowach oraz w komentarzach na tej stronie można spotkać się z historiami, jak to ktoś był w Pompejach, zwiedził z przewodnikiem ruiny, który jednak nie powiedział o Sanktuarium (najważniejszym różańcowym na świecie!) ani słowa. Rzeczywiście, Pompeje to często odwiedzane przez pielgrzymki miejsce, które odwiedza rocznie kilkanaście milionów turystów. Nierzadko pielgrzymki spędzają niemal cały dzień na pompejańskich ruinach, a do Sanktuarium nie wejdą nawet na dziesiątkę różańca… Stąd w niektórych zrodziła się potrzeba, aby jechać przede wszystkim w to właśnie miejsce.
Zebraliśmy informacje turystyczne dla tych, którzy planują odwiedzić Pompeje na własną rękę. Założyliśmy więc nowy dział! – Jedziemy do Pompejów, a w nim podstawowy wpis:
Jak dojechać do Pompejów?
Jest kilka możliwości:
- grupowo, z pielgrzymką, szczególnie pompejańską,
- samodzielnie: samochodem, pociągiem, autokarem,
- samolotem.
1. Pielgrzymka do Pompejów
Pierwszy wariant jest oczywisty i chyba najmniej kłopotliwy. Jednak ma też największy minus: jak pisałem, przewodnicy zapominają o Sanktuarium w Pompejach, albo zostawiają przysłowiowe pięć minut na sanktuarium pompejańskie! Dlatego zaopatrzmy się w książkę „Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach” albo „Historię sanktuarium w Pompejach” i korzystając z tego, że w każdym autokarze jest mikrofon, przedstawmy pozostałym pielgrzymowiczom historię sanktuarium i samego Bartola Longa. Dzięki temu NA PEWNO wiele osób skróci czas pobytu wśród martwych ruin, by odmówić choćby jedną tajemnicę w centrum różańcowego życia!
Od 2012 roku organizujemy pielgrzymki pompejańskie. Zobacz, jakie czekają nas w najbliższym czasie!
2. Samochodem do Pompejów
Drugi wariant wymaga od nas większego wysiłku i zorganizowania, a czasem też żelaznych nerwów, bo włoskie drogi są zatłoczone. Jeśli pojedziemy samochodem, to przygotujmy się na wysokie ceny paliwa (wyższe niż w Polsce), zatłoczone drogi i duże ryzyko stłuczki, bo mało który samochód jeżdżący po południowych Włoszech jest bez rys… Plus jest taki, że możemy zabrać spory bagaż i zapasy żywności, namiot albo i nawet przyczepę kempingową. Jazda samochodem to dzień lub dwa dni drogi wiodącej przez Niemcy lub Czechy, Austrię, malownicze Alpy i ok. 1000 km na południe przez Półwysep Apeniński. Dróg jest kilka, w każdym razie autostradą A3 dojedziemy do samych Pompejów.
3. Pociągiem do Pompejów
Jeśli pojedziemy pociągiem, to przygotujmy się na przesiadki. Podróż z Warszawy do Neapolu to kilka przesiadek np. w Berlinie, Spiezu, Mediolanie albo w drugim wariancie pięć pociągów z przesiadkami w Wiedniu, Insbrucku, Weronie, Rzymie. Czas jazdy to minimum 24 godziny…
4. Autokarem do Pompejów
To też możliwe! Autobusem dojedziemy do Neapolu w cenie od 259 – 490 zł. Trzeba się liczyć z całonocnymi przejazdami, ale i to jest mniej uciążliwe od przesiadek w pociągach czy samodzielnego kierowania samochodem… Komfort podróży możemy określić jako niski i uciążliwy. Dobrze zorganizowany transport ma linia Sindbad, którą możemy dojechać do samego centrum Pompejów. Czas podróży to ok. 30 godzin i średnio dwie przesiadki.
Podróż samolotem do Pompejów
I w końcu najbardziej optymalny wariant: samolot! To tylko dwie godziny lotu plus czas na dojazd koleją lub autobusem. Cena biletu w tanich liniach lotniczych wynosi od najczęściej od 129 do 329 zł. Z większych miast w Polsce, np. z Krakowa, Gdańska, Warszawy, Poznania, Wrocławia, Katowic – dolecimy do Rzymu, a z niektórych (Warszawa, Wrocław, Kraków, Katowice) do samego Neapolu na lotnisko Capodichino. I właśnie w Neapol najlepiej celować, bo dzięki temu unikniemy dodatkowych dojazdów z Rzymu (lub innych lodnisk) do Neapolu, co przełoży się na dodatkowe oszczędności (25,50-60 Euro).
1. Samolot do Neapolu
Tak jest najprościej i najkrócej. Z kilku lotnisk w Polsce dolecimy do Neapolu na lotnisko Capodichino. A stamtąd musimy dostać się do pobliskich Pompejów. Oto metody:
- taksówka do Pompejów – koszt 50-100 euro.
- autobus linii Curreri do Pompejów – koszt 10 euro. Autobus jedzie do Sorrento przez Pompeje. Wysiadka w Pompejach niestety daleko od sanktuarium, bo od strony ruin ok. 1,5 km drogi.
- autobus Alibus – ok. 4 euro, spod lotniska na dworzec kolejowy Napoli Centrale, tam schodzimy do stacji Garibaldi, a dalej – patrz niżej.
2. Samolot do Rzymu lub innego miasta
Jeśli nie złapiemy wygodnego lotu bezpośrednio do Neapolu, w pierwszej kolejności trzeba wziąć pod uwagę Rzym jako najlepiej skomunikowane miasto. Inne to np. Bergamo (Mediolan), Bolonia, Wenecja, Turyn, Rimini i wiele innych, skąd dojazd będzie bardziej skomplikowane a często też znacznie dłuższy.
Kiedy wybieramy Rzym, to może to być lotnisko Ciampino (z którego musimy dojechać do kolejowej stacji głównej Roma Termini autobusem), lub większe i lepiej skomunikowane lotnisko Fiumicino, skąd kierujemy się na pociąg o nazwie Leonardo (Fiumicino), by dojechać na na dworzec Roma Termini.
Na dworcu Roma Termini musimy zaopatrzyć się na bilet kolejowy do Neapolu. Bilet kupimy w samoobsługowej budce z biletami, dlatego wcześniej miejmy monety i banknoty Euro albo płatniczą kartę zbliżeniową. Obsługa w języku angielskim jest w tych maszynach możliwa.
Pociągi między Rzymem a Neapolem jeżdżą bardzo często. Rozkład jazdy pociągów możemy sprawdzić wcześniej na stronie włoskiego przewoźnika: Trenitalia. W wyszukiwarce wpisujemy miejsce wyjazdu (np. ROMA TERMINI) i miejsce dojazdu NAPOLI Centrale. Wyszukiwarka zwróci kilka rodzajów połączeń. Jeśli zależy nam na szybkim dojeździe, wybierzmy pociąg Es Italia Av (ESA), którym dojedziemy w niewiele ponad godzinę, ale i zapłacimy minimum 45 Euro! InterCity (IC) dowiezie nas w dwie godziny za ok. 22 Euro. A jeśli chcemy zaoszczędzić, wsiądźmy w duuużo tańszy pociąg Regionale (R), którym dojedziemy w 3 godziny za 10,50 Euro. Tym pociągiem pojedziemy nieco dłużej i najmniej wygodnie. Rozsądnym wyborem ceny do jakości jest pociąg Intercity – w pociągu IC drugiej klasy pojedziemy sobie wygodnie w sześcioosobowych przedziałach.
Dojazd pociągiem z Neapolu do Pompejów
Załóżmy, że znaleźliśmy się już w Neapolu na stacji kolejowej Napoli Centrale. Schodzimy pozim niżej do stacji Garibaldi. Przed nami ostatni, półgodzinny etap podróży. Z Napoli Garibaldi, możemy dojechać do Pompejów na dwa sposoby. Koleją Trenitalia lub kolejką Circumvesuviana.
1. Kolej Trenitalia
Możemy wybrać włoską kolej (Trenitalia). Wyjazd jest ze stacji Garibaldi do stacji Pompei (to pierwszy dworzec kolejowy, o którym pisał Bartolo Longo w książce „Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach„), z którego do sanktuarium poprowadzi Via Sacra (Droga święta), pierwsza pompejańska droga długości ok. 200 metrów, która zaprowadzi nas wprost do santkuarium.
Bilety na pociąg można kupić w kasach albo automatach biletowych na gotówke i karty. Pociąg kursuje mniej więcej raz na godzinę i jest to komfortowy środek transportu.
2. Kolejka Circumvesuviana.
Trudno przeoczyć ten charakterystyczny znak logo kolei, kiedy bedizemy już na stacji w Neapolu. Na Circumvesuviana pociągi jeżdżą co ok. pół godziny i obowiązują bilety czasowe, które można nabyć w kasie.
Uważajmy, bo Circumvesuviana posiada liczne odgałęzienia! (zob. na poniższą mapkę). Dlatego dopytajmy się włoskich pasażerów, czy to aby wyraliśmy właściwy kierunek? Do Pompejów dowiozą nas dwie różne linie Circumvesuviana:
- Linia ZIELONA „B” Napoli – Scafati – Poggiomarino, wysiadamy na stacji Pompei (zwaną Pompei Santuario) – to stacja mieszcząca się na tyłach sanktuarium pompejańskiego, ledwie kilkaset metrów od kościoła.
- Linia NIEBIESKA „C” Napoli – Sorrento; wysiadamy na stacji Pompei Scavi Villa Misteri – to stacja kolejowa położona najdalej od sanktuarium. Jest to stacja przy głównym wejściu do wykopalisk, ale za to blisko kempingu. Odległość od kościoła to 1,5 km.
I tak dotarliśmy do celu! Ale też jest jeszcze jedna możliwość:
I na koniec, plan tras kolei Circumvesuviana z zaznaczonymi stacjami Pompei i Pompej Scavi.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Czy mając 75 lat mogę uczestniczyć w pielgrzymce pompejańskiej organizowanej w październiku?
Zwiedziłem Pompeje i jestem pod dużym wrażeniem. Nie spodziewałem się, że one aż tak dobrze wyglądają 🙂
Proszę o aktualne informacje nt tego w jakich godzinach otwarte jest Sanktuarium oraz muzeum bł. Bartola. Czy i kiedy dokładnie jest w Sanktuarium sprawowana msza św.. w języku polskim. Proszę o dokładne adresy tych dwóch miejsc. Wybieramy się z rodziną w drugiej połowie kwietnia do Neapolu i chcemy również (lub przede wszystkim) pojechać do Pompei (w 1 lub 2 dni, bez noclegu). Czy wiecie o jakiejś pielgrzymce, która (18-25.04.2015r.) będzie w Pompejach? Myśleliśmy bowiem, żeby „podłączyć się” do polskiej mszy z pielgrzymami (jeśli takowej w tym terminie nie będzie standardowo). Z Bogiem
Sanktuarium jest otwarte od mszy porannej czyli na pewno od 7) do wieczornej (chyba o 19?). W czasie sjesty 12-15 zwykle jest zamknięte. Muzemum Baertola na via San Bartolomeo jest obecnie w remoncie, więc zamknięte, można je obejrzeć z zewnatrz. To jedna z ulic odchodzących od głównego placu. W tym samym budynku jest muzeum Wezuwiusza, więc i tak warto podejść. Drugie muzeum jest w podziemiach sanktuarium, jest niewielkie, z wotami i pamiątkami. Msza w języku polskim jest w niedzielę o 10.30 w kaplicy św. Rodziny (Capella Santa Famiglia), z wyjątkiem wakacji. Jeśli pani nie robi różnicy, lepiej być w Pompejach… Czytaj więcej »
no i co? pojechaliście? tak się cicho zrobiło…
Ja bardzo chcę, a nawet muszę pojechać obiecałam Królowej Różańca Świętego. Pojadę z dziećmi i mężem a w szczególności z moja Nadusią – córeczką, którą powierzam Matce Bożej wraz z jej chorobą.
Zaufajmy!!! Na pewno pielgrzymka dojdzie do skutku, przecież dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych:) A Królowa Różańca Świętego na nas czeka w Pompejach!!!
Pozdrawiam
Zobaczymy 🙂
Marku, czy mogłbys polecic jakies niedrogie noclegi w Pompejach?
Są do dyspozycji hotele – od 40 euro na głowę, hostele od ok. 30 Euro, kemping (namiot, przyczepa albo bungalow – ok. 15 euro).
Dziś coś napiszę więcej na tej stronie.
https://pompejanska.rosemaria.pl/2012/09/posilki-i-noclegi-w-pompejach/
pragnę również i ja być w październiku u Królowej Różańca Świętego w Pompejach. Jeżeli istnieje, grupa osób, lub indywidualnie to proszę o kontakt.
coś się kroiło, laee niestety nawaliło biuro pielgrzymowe. Może będzie coś małego – jeśli tak, to informacje będą na tej stronie.
podziękował.
Witaj Marcinie, czy jestes jeszcze zainteresowany wyjazdem do Pompejów, jadziemy w dwie osoby i chcemy wypożyczyc samochód w Rzymie, do Rzymu lecimy samolotem z Poznania 6 pażdziernika
Jestem zainteresowana taką pielgrzymką . Pażdziernik to bardzo dobry czas . Doświadczam niezwykłej mocy Nowenny Pompejańskiej. Pozdrawiam wszystkich
Wszystko wyjasni się w najblizszym czasie. Chcemy, by pielgrzymka była na kazda kieszeń i chyba uda się osiągnąć ten cel! 🙂 Każda wiadomość o pielgrzymce będzie na tej stronie itnernetowej.
Witam! Jestem z Kielc. Będę zaglądać na to forum.Może jak Pan Bóg da to i ja pojadę! Do pażdziernika dużo czasu .
Po świętach będę rozmawiać z biurem pielgrzymkowym w psprawie kosztów, może coś z tego będzie? 🙂
Witam, wybieram się z rodziną do Pompei głownie do Sanktuarium. Ponieważ tam nie nocujemy i jeszcze nie wiem dokladnie kiedy tam dojedziemy zależy mi, aby dowiedzieć się o której odprawiane są Msze św w dni powszednie i w Swięta. Czy ktoś pomoże? Nie mogę nigdzie znalaeźć tej wiadomości. Pozdrawiam.
Witaj, o tym właśnie miałem napisać na stronie w nowym dziale.
Sanktuarium:
Msze św. w niedziele i święta: godz. 6.00, 7.00, 8.00, 9.00, 10.00, 11.00, 13.00, 16.00, 17.00, 19.00, 20.00
Msze św. w dni powszednie: godz. 8.00, 9.00, 10.00, 11.00, 16.00, 17.00, 19.00.
Anioł Pański, Adoracja Najśw. Sakramentu, różaniec, godz. 18.00.
W Sanktuarium sprawowania jest Msza św. w języku polskim. Odbywa się ona o godz. 10.30 w kaplicy św. Rodziny.
Kaplica bł. Bartola:
Msze św. w niedziele i święta, godz. 8.30, 9.30, 10.30, 11.30, 12.30, 17.30
Msze św. w dni powszednie, godz. 6.30, 8.30, 9.30, 10.30, 11.30, 12.30, 17.30
Na dniach dodam nowe informacje o tym, jak dotrzeć do muzeum bł. Bartola oraz kilka innych informacji, np godziny otwarcia Sanktuarium. Powyższe dane o mszach za gazetą „Rosario…”, także zw kwartalnikiem „Królowa Różańca Świętego„
Byłam z wycieczką w Pompejach z biurem patron travel (Franciszkańskie Biuro z Wa-wy). Zwiedzaliśmy ruiny ale o sanktuarium nikt nam nie powiedział. Chetnie bym pojechała w październiku.
Jak Bóg da to sie do Was przylączymy, do tej pory wierze, ze moja intencja w nowennie zostanie wysluchana i razem z moim przyszlym meżem bedziemy mogli podziekować za wszystkie laski nam dane od Pana przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny.
Pomysł z wyjazdem super!Z chęcią tez bym pojechała .
Hej MD, to nam chodzi po głowie od października 🙂 Tylko w APN mamy dopiero kilka osób. Może kiedy czasopismo się rozejdzie, to zgłosi się więcej. W każdym razie sens takiej różańcowej pielgrzymki jest wtedy, kiedy trafimy albo na październikowe święto, albo 8 maja, wtedy kiedy jest noc modlitwy. W tym roku jest to bardzo korzystnie: 5 października jest wspomnienie bł. Bartola, a 7, w niedzielę, święto MB Różańcowej. Czyli kilka dni wspaniałych atrakcji duchowych 🙂 Jeśli byliby chętni na ten wyjazd, to proszę pisać na apostolat @BRAK rosemaria . pl, a nuż zbierze się grupa?
Kochani!
Pomysł pierwsza klasa! :-). Byłoby cudownie pojechać z grupą ludzi, którzy mają taki sam cel. I nie chodzi mi o wyjazd w celach turystycznych. Ja chętnie się dopiszę, a nawet wezmę ze sobą swojego przyszłego męża:-). Może nagłośnij Marku sprawę na forum. Październik wydaje się ok, można do tego czasu uzbroić się duchowo i materialnie :-). Trzeba najpierw dowiedzieć się, ile osób musimy zebrać, aby wyjazd wypalił. Myślę, że ta akcja może zakończyć się dużym sukcesem:-)
hej Aniu, tak zrobię, może zbierze się grupka chętnych osób. No i da się do tego dołączyć wątek turystyczny mając także na uwadze to, że Sanktuarium jest zamknięte w porze południowej, a do atrakcji turystycznych naprawdę nie jest daleko. Można podjechać do Amalfi, gdzie są relikwie św. Andrzej Apostoła, do Neapolu (św. January!), można zobaczyć Pompeje i Neapol z Wezuwiusza, piękne wybrzeże w Sorrento. A i w samych Pompejach trzeba zobaczyć muzeum bł. Bartola (w jego domu) i Wezuwiusza.
Pięknie się zapowiada! 🙂 i widzę, że nie będziemy potrzebować profesjonalnego przewodnika 😉 i nie tylko duchowego 🙂
Marku, gdybyś potrzebował jakiejkolwiek pomocy w tej kwestii, bez zwłoki daj znać – bardzo chętnie zaangażuję się w ten projekt.
Póki co – myślą wspieram! 🙂
Ania
z chęcią pojechałabym do tego sanktuarium.Jeżeli zabralibyście mnie ze sobą.Zaczełam odwiedzać tę strone niedawno, ale czekam z niecierpliwością na jakieś konkrety
(…) chetnie wybralabym sie do Pompejow /koniecznie ze zwiedzaniem okolic/ – pieszo/ autokarowo/ lotniczo,
oby nie sama.
Niestety planowana duża pielgrzymka na październik raczej nie dojdzei do skutku, bo za mało czasu i chetnych, jak na autokar, ale w maju 2013 najprawdopodobniej tak. Może tez bedzie mały wyjazd grupowy w tym roku – śledź bloga 🙂
Witam siostrę Agnieszkę. Jak z tym wyjazdem do Sanktuarium, wiadomo Ci coś, bo ja nie wiem jak, ale mam zamiar tam byc w tym roku, obiecałem Maryi. W lipcu Licheń, Gietrzwałd, w sierpniu Jasna Góra a w październiku Pompeje. Z różańcem i modlitwą, jest to możliwe. Marcin w Kujaw.
ps. o bezpieczeństwo postaram sie także zadbać najbardziej jak potrafię, robię to na co dzień.
Jestem pod wrażeniem!
I zaczynam się zastanawiać jak to zrobić.
Jest jeszcze jedna możliwość: w ustaleniu z biurem podróży zorganizować autokarową pielgrzymkę Apostolatu NP 🙂 z trasą dokładnie taką, jaką będziemy chcieli – z polskim księdzem i mnóstwem czasu na zwiedzanie Sanktuarium