Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kasia: dziekuję królowo różańca Świętego

Kasia: Dziekuję Królowo Różańca Świętego

Nowenne Pompejańska zaczelam odmawiac od 25 lipca tego roku, po tym jak moja dobra kolezanka namowila mnie na uczestnictwo w mszy sw na „przeprośnej górce” k.Czestochowy prowadzonej przez o.Daniela Galusa wraz z modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie, nadmieniam iz poszlam na ta msze po 10 latach odwrócenia od Boga, w trakcie stal sie cud i otrzymalam laske nawrocenia , na tej mszy uslyszalam o Nowennie Pompejańskiej i postanowilam ja odmawiac.

Przeczytaj

wioletta: modlitwa o zdrowie

Wioletta: modlitwa o zdrowie

Nowenne Pompejańską odnalazlam przeglądajac strony internetowe było to w styczniu 2014 r i od tamtej pory odmawiam tą modlitwę cały czas z malutkimi przerwami.Czekałam az Mateńka natchnie mnie do napisania tego swiadectwa i dzisiaj poczułam, ze musze napisac jak Mateńka dba o mnie i o moją rodzine.Czułam ze musz modlic sie o zdrowie swoje ,bolała mnie noga w biodrze kontuzja nabyta w pracy prosiłam Mateńke zeby przestała bolec a bolała coraz gorzej …

Przeczytaj

gosia: tosieńka nasz wymodlony cud!!!!!

Gosia: Tosieńka Nasz wymodlony CUD!!!!!

O Nowennie dowiedziałam się w najtrudniejszym dla mnie i męża momencie. Byliśmy wtedy w smutku, tęsknocie po stracie Naszego synka( w 8 miesiącu obumarła mi ciąża). Zaczęliśmy od razu odmawiać Nowennę w intencji dla Nas tak bardzo ważnej- poczęciu zdrowego i żyjącego dziecka. Kiedy na teście zobaczyłam 2 kreski kolejne intencje zmieniły się na szczęśliwe donoszenie ciąży, szczęśliwy poród, urodzenie zdrowego i żyjącego dziecka. Ciąża była pełna strachu a zarazem i nadziei, że Matka Boża czuwa nad Nami każdego dnia i nocy.

Przeczytaj

klara: maryja zaskakuje cudami

Klara: Maryja zaskakuje cudami

W listopadzie minie rok, kiedy podjęłam pierwszą nowennę pompejańską, każdą w tej samej intencji. Prosząc Maryję o cud w bardzo trudnej sprawie, która ciąży nad moją rodzina.

Muszę nadmienić, że modlitwa różańcem nie należała do ulubionych moich modlitw, wręcz właściwie jej nie było. Zawsze moje oczy i dusza skierowane były na Jezusa. Gdy podjęłam nowennę nie umiałam nawet po kolei wszystkich tajemnic.

Przeczytaj

małgorzata: obecność matki bożej w moim życiu

Małgorzata: Obecność Matki Bożej w moim życiu

Do Matki Bożej odkąd pamiętam zawsze się modliłam i do Niej uciekałam, ale dopiero kiedy zaczełam odmawiać Nowenne zblizyłam się jeszcze bardziej do Niej i całkowice jej zaufałam. W wieku 20 lat wyszłam za mąż, potem dzidziuś (strasznie męczący i długi poród) potem śmierć mojej ukochanej mamy, następne dziecko, relacje z mężem różne a czasem tragiczne. Z zewnątrz udawałam twardzielke, zaradną matkę która doskonale sobie ze wszystkim radzi ale wewnetrznie opadałam z sił i pogrążałam się, moja psychika osiągała dna.

Przeczytaj

ania23: nowa miłość

Ania23: Nowa miłość

Witam serdecznie! Chciałabym podzielić się ze wszystkimi moim świadectwem. Cofnę się do 2012 roku, w którym poznałam Adama, w którym się zakochałam jak nigdy dotąd. Zawsze byłam nieśmiała wobec chłopaków, zaraz zamykałam się w sobie gdy jakiś był w pobliżu,a gdy z jakimś byłam to nigdy nie potrafiłam się otworzyć przednim i czuć się swobodnie. Adam, nie był moim typem chłopaka, a mimo to pokochałam go, oddałabym dla niego wszystko, mimo to że mnie onieśmielał. Zawsze był pogodny i pełen pasji. Jednak on nie był tak zakochany we mnie jak ja w nim…

Przeczytaj