Pierwsza moja Nowenna odmawiana była prawie trzy lata temu. Wtedy widzialam chorobę mojego taty, choć był sprawny i całkowicie samodzielny. Po zakończeniu Nowenny dopiero okazało się, że choroba, którą znaliśmy – czyli serca taty , nie była jedyną i zasadniczą. Tata trafił do szpitala na badania i okazało się, że ma raka złośliwego płuc. Stadium raka nie dawało wielkich nadziei na wyzdrowienie.
śmierć
Świadectwa nowenny pompejańskiej, w których pojawia się temat śmierci. To trudny temat, ale nowenna pomaga przejść przez śmierć w rodzinie..
Agnieszka: rodzina
Witam pierwszy raz usłyszałam o Nowenne od znajomej, która podarowała mi formułkę Nowenny Pompejanskiej jednak nie poczułam potrzeby odmawiania jej w moim małżeństwie od kilku miesięcy źle się działo bardzo się kłuciliśmy z mężem i pewnego dnia po kłótni w rozpaczy i beznadziei na poprawę stosunków między mną i mężem zwróciłam się z prośbą do Ojca Św Jana Pawła II o ratowanie mojego małżeństwa.
Karolina: Moje świadectwo
Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus i wszyscy Świeci,chciała bym podzielic sie z Wami moia dosc krótkia bo tylko trzy dniowa modlitwa Pompejanska. Spotkałam sie z Ta modlitwa w internecie,bardzo mnie zaciekawiły swiadectwa które czytałam codziennie po kilkanascie,postanowiłam zamówic sobie w wydawnictwie ”rosemaria” ksiażeczke z Ta modlitwa, historia jej, swiadectwami i instrukcja,gdy przyszla ksiażeczka,przeczytalam cała,
Bernadeta: Smutek i rozczarowanie
Czciałam podzielić się moimi wewnętrznymi przemyśleniami po odmówieniu nowenny. Po raz pierwszy styczność z nowenną miałam dzięki mojej bratowej której nowenna została wysłuchana. Na początku nie wiedziałam za kogo lub o co mam sie modlić, poniewaz tyle w mojej głowie było intencji.
Magdalena: Jezu, ufam Tobie!
Moja siostra wraz z mężem są bardzo zaangażowani we wschodnią duchowość: joga, medytacja, wiara w reinkarnację, w domu mają posąg Buddy, spotykają się z medium, chodzą do wróżek i bioenergoterapeutów, mówią o potędze umysłu i samozbawieniu. Nie chodzą do kościoła, mają tylko ślub cywilny. Uważają, że ja się zamknęłam w wąskich ramach Kościoła, a oni doświadczają głębszej duchowości.
Gosia: Matka Boża czyni cuda
Witam wszystkich,o nowennie dowiedziałam się z pewnego czasopisma katolickiego. Obecnie odmówiłam dwie nowenny.Na początku przeraziła mnie ilość odmawianych różańców i czas jaki mam na to poświęcić.Ale to co się wydarzyło po ich odmówieniu,przeszło moje oczekiwanie.Modlitwa naprawdę działa i pomaga,może nie do końca tak jakbyśmy chcieli,ale doszłam do wniosku, że Matka Boża wie najlepiej co jest dla nas najlepsze,a nie my sami.Otóż problemów mam bardzo dużo.