Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karolina: Moje świadectwo

Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus i wszyscy Świeci,chciała bym podzielic sie z Wami moia dosc krótkia bo tylko trzy dniowa modlitwa Pompejanska. Spotkałam sie z Ta modlitwa w internecie,bardzo mnie zaciekawiły swiadectwa które czytałam codziennie po kilkanascie,postanowiłam zamówic sobie w wydawnictwie ”rosemaria” ksiażeczke z Ta modlitwa, historia jej, swiadectwami i instrukcja,gdy przyszla ksiażeczka,przeczytalam cała,ale nie wiedziałam jak zabrac sie za tak skoplikowana modlitwe gdyz wczesniej nie odmawiałam rózanca i nie wiedziałam jak sie do tego zabrac,odkladałam z dnia na dzien,wiedziałam że to zły mnie kusi abym tego nie zaczynała,ale gdy przeczytałam że mogę zaczac sie Modlic 15 sierpnia w dzien Wniebowziecia NPM a skończyc również w świeto 7 pazdziernika w Królowej Różanca Świetego,postanowiłam zę chociaz nie wiem co by sie działo zaczne odmawiac Nowenne Pompejanska,zaczełam,nie było łatwo ale mysle że jak na poczatek i tak dobrze,modliłam sie o wyleczenie mojej mamusi z choroby alkoholowej,wierzyłam żę Matka Boska ja z tego wyciagnie. Po 3-ch dniach we wtorek dostałam ranio telefon że moja mamusia nie żyje,że umarła smiercia nagła,położyła sie spac i nie wstala,dzisiaj byl jej pogrzeb:( nie winie za to Boga ani Matki Swietej,mysłe że Matka Boska wybrała dla niej wyjscie z nałogu najlepsze,zastanawiam sie czy to moja modlitwa nie przyczyniła sie do tak nagłego odejscia mojej mamusi,a jeżeli tak to wierze że to było najlepsze wyjscie dla niej,tutaj bardzo cierpiała,brat ja wyganiał,klócił sie z nia,bardzo jest mi zle bo tate straciłam jak byłam dzieckiem,a teraz moja mamusia,wiem że mnie i moje rodzenstwo kochala lecz wpadła w tak wredna chorobe,mimo to kochałam ja i nie odwróciłam sie od niej bo to w koncu mama. wiem że nie zakoncze swojej przygody z Nowenna Pompejanska bede sie modlic modlitwa na różąncu uspokaja mnie. A Matka Boska chce dla nas jak najlepiej. Prosze Was o modlite za moja mame niech dobry Bóg wybaczy jej wszystko co złe i przyjmie ja do siebie. Bóg zapłac.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria II
Maria II
28.08.15 19:50

Karolino,bardzo współczuję- Matka jest zawsze Matką….Piszesz,że brat się z Niaąłócił i wyrzucał,ale może nie ma Go co obwiniać,żyć pod jednym dachem z alkoholikiem to koszmar.Myślę,że Matka Boża wyprosiła swego Syna o taką śmierć,bez bólu,poniżenia,bez czekania na pomoc innych osób,żeby pomogły-to nie są proste sprawy.Módl się za duszę Mamy,o Jej pokój.Dużo dobrego.

Eva
Eva
28.08.15 15:17

Karolino! Trwaj na modlitwie, nie przestawaj. Bóg darzy nas ogromną miłością i na pewno twoja modlitwa nie stała się przyczyną jej śmierci! Przecież nie wypowiadałaś zaklęć, czarnej magii , tylko zwróciłaś się do Boga, który jest samą MIŁOŚCIĄ. A może właśnie twoja modlitwa przyczyniła się do tego, że przed swoją śmiercią twoja mamusia miała szczery żal za grzechy. Być może tak miało być, że właśnie wtedy miała umrzeć, ale dzięki twojej modlitwie jest już u Boga i może się wstawiać za tobą u Pana! Pamiętaj, módl się o życie wieczne dla matki, miej ufność. Pamiętaj że takie myślenie że to… Czytaj więcej »

Ola
Ola
28.08.15 03:38

Karolino, poplakalam sie. Zostan przy rozancu, modl sie za dusze Twojej Mamy. Wszystko sie ulozy. Bog z Toba

Vanilia
Vanilia
28.08.15 00:21

Nie sądzę, by śmierć Twojej mamy miała jakikolwiek związek z Twoją modlitwą. Może warto kontynuować Nowennę Pompejańską w nowej intencji, czyli za „wieczny odpoczynek” Twojej mamy. Może dostałaś natchnienie od Boga (który wiedział, że nadchodzi czas Twojej mamy), byś zapoznała się z ta modlitwą wcześniej i teraz mogła mamie za pośrednictwem NP wiele pomóc.

Grażyna
Grażyna
27.08.15 20:45

Wiem jak Ci jest przykro ja rok temu straciłam mamę a tatę już dawno a do tej pory czuję tęsknotę.Ksiądz wygłosił piękne kazanie,że wspomnienia za bliskimi przynoszą tesknotę i to jest prawda.Twoja mamusia napewno jest w tej chwili szczęśliwa bo skończyło się jej cierpienie i smutek ,którego doznała z powodu choroby alkoholowej.Módl sie za jej duszę To pomaga zmarłym i nam też.Pamiętaj ,że różaniec święty to jest wspaniała modlitwa i nigdy się z nim nie rozstwaj .Noś go przy sobie .

Maria
Maria
27.08.15 13:59

Jestes kochana Pomodl sie za jej duszę Maryja ci pomoze i ukoji bol i smutek Modl się nowenna Pomodle sie za was.

Martyna
Martyna
27.08.15 12:22

Módl się o jej szczęśliwe życie wieczne. Ta modlitwa na pewno jej pomoże. Różańcem świętym nie raz wymodlono spokój dusz w niebie, a Matka Boża jest najpewniejszym ich wybawieniem.

wićka
wićka
27.08.15 12:14

Proszę się dzielnie trzymać i modlić za mamę. Modlitwa przynosi ukojenie zarówno jednemu jak i drugiemu.

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x