Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

jacek: uleczenie z nowotworu

Jacek: Uleczenie z nowotworu

Zamieszczając tutaj swoje świadectwo, tak jak inni z pełni serca i z ogromną wdzięcznością zapewniam, iż Matka Boża (nasza Mateczka) nikogo nie zostawi bez pomocy. Odmówiłem dwie NP i obydwie zostały za pośrednictwem Matki Bożej wysłuchane przez jej Syna a naszego Pana Jezusa Chrystusa. Pierwszą odmówiłem w intencji uleczenia mnie z nowotworu złośliwego nosogardła (nowotwór trzeciego stopnia), a drugą o powrót do zdrowia po leczeniu chemio/radioterapią. Mamo nasza, Królowo nasza kocham Cię.

monika: cud modlitwy

Monika: Cud modlitwy

Witam serdecznie! Szczęść Boże!

Czytając świadectwa o nowennie pompejanskiej chciałabym również podzielić się moim. Tym bardziej że przecież w modlitwie jest obietnica szerzenia nowenny.

W chwili obecnej odmawiam 3 nowennę. Dwie pierwsze w konkretnych intencjach. Ta jest podziękowaniem. Na pewno nie jest ostatnią bo ta modlitwa uzależnia.

Nie będę opisywać całej mojej historii od deski do deski.

Przeczytaj

anonim: nawrócenie

Anonim: Nawrócenie

Niech będzie Pochwalony Chrystus Król nasz Zbawiciel i jego Matka Najświętsza Maryja Panna

Chciałbym złożyć świadectwo mojego nawrócenia. Jestem człowiekiem bardzo młodym od zawsze prowadziłem beztroskie życie karmiąc się fałszywym dobrem tego świata. Niecały rok temu znalazłem informacje o Nowennie Pompejańskiej sprawa wiary wcześniej wyglądała u mnie w sposób lekkomyślny tzn. chodziłem nie zawsze w niedziele na Msze Świętą siedziałem gdzieś z tyłu i czekałem aż się skończy. Gdy znalazłem informacje o Nowennie czytałem świadectwa i chciałem spróbować czy to prawda, tak zaczęła się moja droga nawrócenia. Przez ten czas działy się różne piękne smutne złe jak i dziwne chwile.

Przeczytaj

s. maria: uwolnienie od alkoholizmu

s. Maria: Uwolnienie od alkoholizmu

Mój brat był alkoholikiem przez ponad 40 lat… Nie widział swojego problemu i nie chciał się leczyć. Nie miał pracy. Modliłam się za niego. Odprawiłam nowennę i w 3 dniu nowenny stał się cud. Mój brat przestał pić. Żadnych terapii, żadnych leków… Po prostu… Jestem jej w nieopisany sposób wdzięczna. Ale to za mało. Ta nowenna odmieniła mnie. Czuję, widzę jak wzrasta moja wiara. Modlę się praktycznie nieustannie tą nowenną. Ona pomaga mi rosnąć w wierze. Amen

hiroshi: w oczekiwaniu...

Hiroshi: W oczekiwaniu…

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

Moje życie nie zawsze było dla mnie najprzyjemniejsze, głównie z racji zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Pierwsza Nowenna w moim wykonaniu dotyczyła rozeznania mojej ścieżki życiowej – jak na razie bez odzewu. Druga była w bardzo ważnej dla mnie intencji (na tyle ważnej, że zdecydowałem się na odmawianie co najmniej 4 różańców dziennie), jednak również i w tym przypadku nie dostrzegam upragnionej łaski.

Przeczytaj