Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

wiola: tak jakby maryja sama pomagała mi w tej modlitwie, jakbym miała ją odmówić. kochana!

Wiola: Tak jakby Maryja sama pomagała mi w tej modlitwie, jakbym miała ją odmówić. Kochana!

Szczęść Boże! Właśnie jestem w trakcie trzeciej nowenny (właściwe czwartej, ale nie udało mi się jednej skończyć). Piszę, by zostawić tu Świadectwo cudownego działania Matki Bożej, którą pokochałam dzięki tej nowennie. Miła stała się mi też modlitwa różańcowa.

Pierwsza nowenna była za mojego męża i jego uzdrowienie z choroby. Znienacka zachorował na małopłytkowość immunologiczną. Miał bezpośrednie zagrożenie życia przy liczbie płytek 4000 (norma od 150.000). Płytki są odpowiedzialne za krzepliwość krwi i naprawy urazów. U mojego meża mogło dojść do wylewu/wylewów do tkanek, w tym do narządów (także mózgu – najgorsze). Jak tylko maż zrobił badania krwi, od razu został skierowany do szpitala. A ja chwyciłam za nowennę… to była bardzo trudna nowenna, pełna wyrzeczeń, kuszenia, bluźnierczych myśli, które mnie nachodziły. I chyba tylko miłość do męza mnie utrzymała w tym postanowieniu.

Przeczytaj

monika: moje życie rozpoczęło się odkąd natrafiłam na nowennę pompejańską

Monika: Moje życie rozpoczęło się odkąd natrafiłam na Nowennę Pompejańską

Chciałabym w tym miejscu złożyć swoje świadectwo z 3 Nowenny Pompejańskiej. Nowennę skończyłam 7.10, jednak długo zwlekałam ze złożeniem świadectwa. Dziś jednak pod wpływem ostatnich przeżyć muszę je złożyć. Modliłam się w intencji zdrowia mamy, która cierpiała z powodu bóli stawowych do tego stopnia, że każdy najmniejszy ruch był dla niej trudny. Nie mogłam patrzeć na jej cierpienie i zaczęłam odmawiać Nowennę. Ku mojemu zdziwieniu już drugiego dnia mama czuła się lepiej, po zakończeniu Nowenny Pompejańskiej bóle nie były już tak dokuczliwe, dziś mama czuje się o niebo lepiej. 

Przeczytaj

ania: modlitwa o dobrego męża

Ania: Modlitwa o Dobrego Męża

Jestem osobą raczej skrytą, a moje świadectwo jest dosyć osobiste. Postanowiłam jednak szczegółowo opisać Łaski, które otrzymałam podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej, ponieważ z własnego doświadczenia wiem, iż takie świadectwa są bardziej „przemawiające”. Poza tym słowa, które powtarzamy tak często „Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną” po prostu zobowiązują.

Przeczytaj

eliza: pamiętajmy o bożej woli podczas modlitwy

Eliza: Pamiętajmy o Bożej Woli podczas modlitwy

Szczęść Boże,

moja mama przez 3 lata walczyła z chorobą nowotworową. W zeszłym roku we Wrocławiu byłam na Mszy Świętej z relikwiami bł. Bartolo Longo. Tego samego dnia zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską w jej intencji. Mój mąż również. Bardzo pragnęliśmy uzdrowienia mamy, jednak wola Boga była inna. Mama umarła w wieku 47 lat. Jednak nie przestaliśmy odmawiać Nowenny.

Przeczytaj

anna: dziękuje za wszystko maryjo

Anna: Dziękuje za wszystko Maryjo

Odmówiłam już 2 nowenny pompejańskie. Obecnie jestem w trakcie kolejnej, intencja dotyczy uzdrowienia mojego kolana. Kilka miesięcy temu spadałam ze schodów, mocno się potłukłam. Przez klika miesięcy miałam guza na kolanie po stłuczeniu który bolał, taki ból przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu gdyż cały czas jest się na chodzie. O sporcie mogłam zapomnieć, nie wiem czy kiedyś jeszcze wrócę do biegania. Jedno jest pewne, noga przestała boleć. Co za ulga, dziękuje ci matko za pomoc.

Przeczytaj

magda: ...ile zdołam, rozszerzać będę cześć twoją!

Magda: …ile zdołam, rozszerzać będę cześć Twoją!

Zgodnie z obietnicą daną Matce Bożej w słowach nowenny pompejańskiej, piszę to świadectwo, aby zachęcić innych do praktykowania tej niezwykle skutecznej formy modlitwy.

Spodziewając się czwartego dziecka, bardzo obawiałam się cholestazy wątrobowej – niezwykle uciążliwej dolegliwości, która wystąpiła u mnie w poprzednich ciążach. Polega ona na wadliwym metabolizmie żółci, co w efekcie powoduje niemiłosierne swędzenie całej skóry.

Przeczytaj