Bog dal mi mozliwosc opowiedzenia wam mojego swiadectwa. modlilam sie dlugo o potomstwo. praktycznie jeszcze przed slubem. od 4 lat staramy sie z mezem o potomstwo. byly 2 bardzo krotkie ciaze… jednak byly to ciaze biochemiczne ktore skonczyly sie bardzo szybko. Niedawno trafilam do centrum leczenia nieplodnosci naprotechnologia.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
LIST Mika: Czy dam radę?
Moja 3 nowenna w intencji uratowania małżenstwa. Kazda nowenna odprawiana była w okresie kryzysu, w okresie haosu i nie pewnosci.
Pierwsza nowenna odmowiona dwa lata temu po zostawieniu mnie przez męża. Czy cos sie zmienilo wtedy ? Tak doszła kochana a ja dalej czekalam na cud. Druga nowenna odmowiona zaraz po pierwszej. Czy cos sie zmienilo ? Tak – mąż wycofuje pozew o rozwod. Proba ratowania po kilku mieciącach zakończona informacja – mąz chce rozwodu.
Edyta i Rafał: Piękny lecz krótki dar
Edyta:
Odmowilam 4 Nowenny, pierwsza w tamtym roku kiedy mój i męża świat runol, a serca rozpadły się na tysiąc kawałków po diagnozie ciąży pozamacicznej. Obwinialam siebie że to moja wina bo wszesniej nie ciągnęło mnie do macierzyństwa. Na skraju smutku i załamania przypomniałam sobie o Nowenie Pompejanskiej, rozpoczęłam i prosiłam Maryję o dar zdrowej ciąży. Matka Boża w tym czasie otuliła mnie spokojem i dała nadzieję, ze wszystko będzie dobrze.
LIST Aneta: Nie ma skuteczniejszego lekarza
Chciałabym się podzielić z Wami moim osobistym rodzinnym cudem, który wydarzył się w mojej Rodzinie w 2016 roku. Chodzi o cudowną łaskę uzdrowienia mojej wtedy 83 – letniej Babci.
Może zacznę od początku…Mieszkam razem z Rodzicami i Dziadkami ze strony mojej Mamy, jesteśmy wierzący i praktykujący. Zawsze ciepło i czule wspominamy Ojca Świetego Jana Pawła II i to dzięki niemu 4 lata temu szczególnie dokładniej zainteresowałam się koronką do Miłosierdzia Bożego.
LIST Damian: Ona towarzyszyła mi w nawróceniu
Ciężko mówić o tych wszystkich rzeczach i cudach, które już otrzymałem. Od Różańca i tej nowenny tak na prawdę wszystko się zaczęło. Wiele grzeszyłem w swoim, życiu wcześniej na bardzo różne sposoby. On mie przyciągną do Matki Bożej i Serca Jezusowego. Wcale to nie droga samych pociech. Błogosławiony On jest bo przyciągną mnie do Pokuty i Fatimy.
LIST Rafał: Niesamowite szczęście
Kochani odmawiajcie nowenne pompejanska. Poprzez ten czas spedzony z Maryja moge stwierdzic jak bardzo ta nowenna wycisza, przemienia serca, pomaga zblizyc sie do Boga i przede wszystkim sie nie nudzi. Gdy tylko skoncze jedna nowenne to odrazu pragne odmawiac nastepna.