Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

monika: pragnę wierzyć, że mateczka mnie wysłuchała

Monika: pragnę wierzyć, że Mateczka mnie wysłuchała

Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, co sprawiło, że sięgnęłam po modlitwę?

Jestem młodą kobietą, studiuję, wyszłam za mąż, zapragnęliśmy dziecka. Tzn, ja pragnęłam od dawna, bo instynkt macieżyński obudził się we mnie już dawno, ale ja czekałam na tego jedynego więc pozostawała mi miłość do dzieci cudzych. Niestety droga do macierzyństwa nie jest dla mnie prosta. Zaszłam w ciążę dwa razy.

Przeczytaj

marcin: Łaska spłyneła na mnie

Marcin: Łaska spłyneła na mnie

Witam. Już wcześniej pisałem swoje świadectwo i wtedy jeszcze nie zostało spełnione lecz bardzo wierzyłem że bedzie, choć czasem towarzyszyszła mi niecheć i zwątpienie ja cały czas wierzyłem. Prosiłem Mateczkę o łaskie rodzicielstwa dla nas, pierwsza próba zakończyła się poronieniem i od tamtej pory mineły dwa lata jak sie staraliśmy.

Przeczytaj

weronika: odliczałam tydzień za tygodniem...

Weronika: Odliczałam tydzień za tygodniem…

Będąc w 5 miesiącu ciąży dowiedziałam się że moje dziecko nie ma nerek, to wada letalna nie pozwalająca mu żyć poza moim organizmem. Byłam załamana… pani dr zadała pytanie co zamierzamy: czy kończymy ciążę czy czekamy do rozwiązania. Dla nas było oczywiste, ze czekamy na nasze maleństwo. często słyszy się o różnych wadach w ciąży, które da sie wyleczyć, a w moim przypadku lekarze uznali inaczej, moje dziecko miało nie dożyć porodu.

Przeczytaj

ewa: jest przy mnie mateczka

Ewa: Jest przy mnie Mateczka

Witam wszystkich serdecznie. Od kilku lat leczyłam się na nerwicę a dokładniej zaburzenia lękowe, brałam leki, chodziłam na terapie..modliłam się. Czułam się dobrze. Leczenie przerwałam gdy zaszłam w ciążę (lekarz powiedział, że trzeba odstawić leki żeby nie truć maleństwa). Niestety nie udało mi się donosić ciąży, ok 5-6 tyg. poroniłam. Może to od leków a może tak po prostu miało być. Postanowiłam nie wracać do leków psychotropowych i spróbować żyć bez nich skoro już je odstawiłam.

Przeczytaj

angelika: matka najświętsza wie co dla nas najlepsze

Angelika: Matka Najświętsza wie co dla nas najlepsze

Witajcie! O nowennie dowiedziałam się od swojego chłopaka. Bałam się zacząć ją odmawiać, gdyż myślałam że nie podołam codziennie odmawiać 4 części różańca. Teraz jest w trakcie odmawiania mojej trzeciej i czwartej nowenny.

Moją pierwszą nowennę odmówiłam w intencje znalezienia pracy w zawodzie. Jeszcze nie zostałam wysłuchana, ale wiem że Maryja nie zostawi mnie w potrzebie, dlatego moją czwartą nowennę odmawiam także w tej intencji.

Przeczytaj

ewa: macierzyństwo

Ewa: Macierzyństwo

Nowenne pmpejanska znalazlam na tej stronie, kiedy bardzo potrzebowalam modlitwy. Synowa moja poronila pierwsza ciaze. Bylo to dla nas wszystkich, a szczegolnie dla synowej i syna ogromne przezycie, ogromny bol. Wtedy znalazlam te nowenne i postanowilam, ze bede ja odmawiac bezustannie dopoki synowa nie urodzi dziecka. Byla kolejna ciaza i kolejne poronienie, a ja ciagle ufalam, ze Matka Boza obdarzy ich laska rodzicielstwa. Potem kolejna ciaza i znowu zaczely sie komplikacje.

Przeczytaj