Odmawiałem Nowennę Pompejańską w intencji nawrócenia brata i załatwienia pozytywnie jego spraw życiowych. Pod koniec został zatrzymany przez policję i miał zostać oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Odsunął się od Pana Boga i wiary.
nawrócenie
Dzięki nowennie pompejańskej są wielkie nawrócenia. Módl się o swoje nawrócenie lub swoich bliskich. Zaufaj Matce Pompejańskiej!
Maria: Dar spowiedzi dla męża
Do NP podchodziłam jak „do jeża”: niby chciałam, ale się bałam; nie do końca wierzyłam. Jednak przyszedł moment, że już nie wiedziałam, co mam robić. Wydawało mi się , że sytuacja jest już beznadziejna. Mój mąż (jestesmy małżeństwem z 19-letnim stażem i czwórką dzieci), przestał korzystac z sakramentu spowiedzi, a co za tym idzie z Eucharystii. Chodził z nami co niedzielę do kościoła, ale nie uczestniczył w pełni we Mszy św. Jak każdy człowiek próbowałam najpierw po ludzku kombinować; prosić.
Czy Matka Boża Pompejańska mnie wysłuchała?
Nowennę pompejańską odprawiłam na przestrzeni ostatnich kilku lat co najmniej 5 razy: – o zdrowie duszy i ciała oraz prawdziwe nawrócenie dla BRATA, MAMY, TATY, MĘŻA (za każdego jedna nowenna) oraz o to by Pan Jezus przyszedł do mojego 7 letniego chrześniaka (teraz zaczęłam 6- o uzdrowienie mojego męża):
Spokój wewnętrzny
Witam, pisze moje pierwsze świadectwo. Intencji pierwszej nowenny nie zdradzę, natomiast mogę powiedzieć, że się nie spełniła i dzisiaj już wiem że się nie spełni, natomiast w trakcie jej odmawiania czułam duży spokój w sercu. Nie obyło się jednak bez przeszkód bo kilka razy rozerwał mi się różaniec a raz krzyżyk złamał się w pół.
Agnieszka: Nie wątpcie i trwajcie w modlitwie
Składam moje kolejne świadectwo.. tak jak obiecałam ” Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów”.
Pierwszą nowennę odmówiłam w intencji poprawy sytuacji finansowej mamy. Matka mnie wysłuchała. Kolejna nowenna odmawiana była w intencji nawrócenia się brata. Brat zażywał dopalaczy, narkotyków.
Asia: Mój mąż nazwał mnie starą dewotką
Nowennę pompejańską dostałam od mojej kochanej kuzynki Eli z Kostrzyna nad Odrą. Chorowałam już wtedy na chorobę nowotworową. Bardzo się ociągałam żeby zacząć modlitwę, w końcu się przełamałam. Kiedy zaczęłam odmawiać nowennę nie wiedziałam jak ją odmawiać, wiem że odmówiłam trochę inaczej, modliłam się o swoje zdrowie.