Moją pierwszą nowennę odmówiłam w intencji uzdrowienia mojego 5 letniego synka z alergii.Myślałam że nie dam rady bo zbierałam się do tej nowenny kilka miesięcy ale przyszło mi to z nadzwyczajną łatwością 9 tego dnia części błagalnej zasnęłam nagle czuję że ktoś mnie budzi otwieram oczy nikogo nie widzę. Poczułam jakby ktoś delikatnym chłodnym powietrzem jak o poranku musnął moje czoło,czułam się bardzo wypoczęta i nie zmęczona zaczęłam dalej odmawiać.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Arleta: Moja Opiekunka
Od ponad dwóch lat bez żadnych przerw odmawiam Nowennę Pompejańską. Jestem winna Matce Bożej świadectwo za ten miniony czas. Moje życie zmieniło się diametralnie, z Boża pomocą wyleczyłam się z depresji i początków anoreksji. Mam tez prace, o której zawsze marzyłam.
Anonim: Otrzymałam to czego się nie spodziewałam
9 lutego 2018 r. zostałam mamą córeczki. To drugie dziecko moje i męża. Wielka radość trwała krótko bo jeszcze na oddziale neonatologii zdiagnozowano u Naszej córki guza serduszka. Nawet nie pamiętam rozmowy z Panią ordynator oddziału Kardiologii bylismy tak przerażeni. Transport na oddział kardiologii i szok, wielki szok i rozpacz. Bedac w szpitalu w drugiej dobie pobytu powiedziałam do meza przywieź mi różaniec, poprostu nawet niewiem kiedy, bez zastanowienia.
Monika: Minął rok
Dziś zdałam sobie sprawę, że właśnie minął rok jak siegnelam po tą cudowną modlitwę. Rok temu stałam w Kościele z przerażeniem w oczach, jak przeżyję kolejny dzień, co się ze mną stanie. Miałam takie problemy finansowe, ot tyle i aż tyle. Sytuacja poukladala się w ciągu miesiąca, nie, nie wygrałam w totolotka, ale dziś mogę spać spokojnie, nie patrzeć z przerażeniem, co będzie jutro.
Karolina: Nowenna kluczem do dialogu
Gdy zaczynałam Nowennę myślałam że trudności kryją się w jej odmawiani. U mnie prawdziwym wyzwaniem okazało się spojrzeć na prawdę która kryła się w odpowiedzi jaką otrzymałam dzięki nowennie, a były to słowa z konferencji pewnego zakonnika (które wysłuchałam całkowicie losowo wybrane z Youtube):
Wierna: Wsparcie w walce z grzechem
Świadectwo dotyczy nowenny odmówionej przez moją mamę w intencji mojego taty parę lat temu, gdy byłam nastolatką, ale moja mama z pewnością nie zdaje sobie sprawy ze wszystkich skutków jakie ta nowenny przyniosła.
Wierzę głęboko, że właśnie dzięki tej nowennie się nawróciłam.
Odkąd pamiętam przyjmowałam komunię św. świętokradzko. Na pierwszej spowiedzi chyba nie powiedziałam jakiegoś grzechu. Nie to ze się bałam, wstydziłam czy zapomniałam tylko po prostu moze nie byłam aż taka świadoma jak ważne jest powiedzenie wszystkich grzechów.