Jestem w trakcie 2 NP postanowiłam również przedstawić swoje świadectwo. Odkąd modlę się nowenną Matka Boża cały czas mnie zaskakuje zauważyłam, że jest to taki proces nie daje od razu tego o co się modlę tylko tak po trochę i takie rzeczy się dzieją, że nawet o nich nigdy bym nie pomyślała.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Świadectwo Ani: dysplazja biodra u synka
Nowenna Pompejańska daje człowiekowi wielką nadzieję. Dla mnie była jedynym ratunkiem, który otrzymałam. Nasz synek miał dużą dysplazję biodra. Muszę przyznać, że nie leczyliśmy go tak jak było zalecone (nie nosił rozwórki przez tyle godzin co powinien- płakał, marudził a nam się wydawało, że robimy mu krzywdę, jak był większy sam próbował się oswobodzić z tej (jak my to nazwaliśmy) uprzęży – naprężał się aż szelki 'strzelały’, a przed ostatnią wizytą wogóle przez pewien czas nie miał jej zakładanej, podobnie jak i klinu.
Świadectwo Ani: trudności w nowennie
Modliłam się w sprawie bardzo ważnej dla mnie, chyba nigdy w moim życiu nie zależało mi niczym tak bardzo jak na tej sprawie. Sprawa była ciężka.
Maria: Świadectwo uzdrowienia ręki
Byliśmy i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem z trzydziestoparoletnim stażem, obdarowanym czwórką dzieci i trzyletnią wnuczką. We wrześniu 2010 roku mąż zachorował na nowotwór krwi – chłoniaka.Diagnoza ta, mnie i męża bardzo zasmuciła i bardzo to wspólnie przeżywaliśmy ale każdy w inny sposób…
Mąż poddał się leczeniu operacyjnego wycięcia guza a w drugiej połowie listopada zaczął cykle chemioterapii. Jesteśmy wierzącymi katolikami, więc prosiliśmy członków naszej wspólnoty parafialnej i innych znajomych – w tym naszych zakonników dominikańskich o wsparcie modlitewne i duchowe. Dostaliśmy od jednego z ojców dominikańskich pracującego na misjach w Witebsku wskazówkę, aby modlić się Nowenną Pompejańską o uzdrowienie z choroby nowotworowej męża.
Agnieszka: nowenna pomaga!
Pod koniec zeszłego roku postanowiłam zmienić parę rzeczy w moim dotychczasowym życiu i wtedy, jakby „przez przypadek” natrafiłam na nowennę pompejańską. Pierwszą skończyłam odmawiać w połowie lutego a teraz odmawiam kolejne, każda w innej intencji.
Świadectwo Ani
Witam wszystkich serdecznie. Chcialabym sie podzielic moim swiadectwem aby rozszerzac ta piekna modlitwe, dodac otuchy tym modlacym sie. Odmawiam w tym momencie 2NP i odczuwam bardzo pozytywne wplywy tej modlitwy.