Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

bożena: wdzięczność i wiara

Bożena: Wdzięczność i wiara

Odmówiłam 8 Nowenn Pompejańskich,zostawiłam 2 swoje świadectwa.Pragnę napisać kolejne i nie wiem od czego zacząć, może opowiem o mojej sytuacjii.4 lata temu swiat nam się zawalił, po 26 latach pracy/własna działalnośc gospodarcza/ strach,gniew,rozpacz dlaczego my.Przez te wszystkie lata pracowaliśmy /3 sklepy,wybudowany dom,własna firma/ale zgubiła nas konkurencja i ufność w ludzi,ufaliśmy wszystkim pracownikom, klientom ktorzy brali na zeszyt i mieli oddać pieniądze!!! w końcu sami pogrążyliśmy się w długach.

Przeczytaj

natalia: spełniło się moje marzenie o macierzyństwie

Natalia: Spełniło się moje marzenie o macierzyństwie

Staraliśmy się z mężem o dziecko 2,5 roku. Dla niektórych to może krótko, dla mnie to była cała wieczność i najgorszy czas w moim życiu. W pierwszą ciążę zaczęłam w pierwszym cyklu i byłam w szoku, iż tak szybko się udało. Nasze szczęście trwało bardzo krótko, gdyż w 7 tygodniu poronilam. Byłam przekonana, że z zajściem w kolejną ciążę nie będzie problemu. Z miesiąca na miesiąc czekałam, zeby ujrzeć dwie kreski na teście ciążowym.

Przeczytaj

mariusz: wyjście z długów

Mariusz: Wyjście z długów

Razem z żoną Anią i moją mamą kupiliśmy wymarzony dom w Toruniu wzięliśmy kredyt we frankach. Żona nie pracowała wystarczało nam z moje wynagrodzenie . Ale po roku szczęście prysnęło. zaczęły się choroby musiałem się zwolnić i otworzyłem własną działalność. Zamiast zarabiać wszystko szło w dól powstały długi i widmo komornika. Zaczęliśmy odmawiać nowennę. o sprzedaż domu ale nic nie wychodziło.

Przeczytaj

jacek: trzeba wiary i cierpliwości

Jacek: Trzeba wiary i cierpliwości

Nowennę Pompejańską skończyłem odmawiać w dniu 5 czerwca br. Prosiłem Najukochańszą Matkę Maryję o uzdrowienie duszy i ciała dla mnie i moich najbliższych w rodzinie. Przez pierwsze 3 tygodnie zły działał na całego. Podsuwał mi myśli, że ta modlitwa jest bez sensu, miałem koszmary senne, w których widziałem diabła wulgarnie krzyczącego na mnie, abym skończył tę nowennę, bo inaczej mnie załatwi. W nocy się budziłem, bo czułem, że coś kłuje moją skórę na głowie, porównywalnie do wbijania szpilek.

Przeczytaj