Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Zmiana życia

Witam. Obiecałam, że napisze śwadectwo, więc u mnie wygląda to tak, że wydarzyło się to czego się nie spodziewałam i o co nie prosiłam. Moja prośba jeszcze nie została wysłuchana, ale otrzymałam spokój i wiarę. Modląc sie przestałam się bać, więc choćby tylko dlatego warto to robić. Otrzymałam także łaski np. przestałam nagle palić papierosy, choć paliłam latami i nie zamierzałam rzucić, to gdzieś w połowie nowenny uznałam , że to jest głupie i z dnia na dzień przestałam.

Przeczytaj

Sylwia: Nowenna za dzieci

Niech będzie pochwalona Matka Boża Różańcowa.

Jestem w trakcie odmawiania już kolejnej nowenny pompejańskiej. Dwie pierwsze nie zostały jak na razie wysłuchane, ale trzecia już tak. Była to prosta intencja „po prostu za moje dzieci”. W chwili odmawiania wszystkich nowenn zły atakował mnie strasznie. Nie mogłam spać lub budziłam się w nocy najczęściej o 3 – do chwili obecnej tak mam.Poza tym miałam lęki lub różne wahania nastrojów. Po ukończeniu nowenny za moje dzieci nasze relacje bardzo się poprawiły.

Przeczytaj

nowe mieszkanie

Łucja: Łaska własnego mieszkania i o wiele więcej

Witajcie kochani, składałam już wcześniej na tej stronie świadectwa z odmawianych w różnych intencjach nowenn ale dotyczyły one głównie trudności jakie napotykałam na swojej drodze i tego, że niestety nie widzę owoców modlitwy… Ale dzisiaj chcę się podzielić z Wami wysłuchaną w 100% nowenną.

Jestem osobą po 30-stce i przez parę ładnych lat mieszkałam z siostrą we wspólnym, własnościowym mieszkaniu. Muszę tu wspomnieć, że siostra nie jest osobą łatwą z charakteru i na przestrzeni lat przysporzyło mi jej towarzystwo wielu przykrości. W końcu doszło do tego że nie lubiłam wracać po pracy do mieszkania i przesiadywałam w każdym wolnym czasie w kawiarniach, restauracjach bądź u znajomych, byleby tylko uniknąć sytuacji konfliktowych… Czasami nawet wszystkie posiłki w ciągu dnia jadłam na mieście. Żebyście wiedzieli ile ja łez wylałam swoim przyjaciółkom, żaląc się, że ja po prostu nie mam domu, nie mam bezpiecznego miejsca gdzie mogę wracać i odpocząć. Może i mój błąd, ale wolałam dla świętego spokoju podporządkowywać się siostrze i schodzić jej z drogi.

Przeczytaj

depresja

Maria: Zostałam uwolniona

Kochani! Przez 10 lat borykałam się z problemem skrupułów. Po spowiedzi do Komunii św. przystępowałam tylko kilka razy, ponieważ uważałam każdy najmniejszy błąd za grzech śmiertelny. Zaczęłam spowiadać się coraz rzadziej, aż w końcu na wiele lat zupełnie odłączyłam się od Chleba Życia. Przez ten czas popełniłam wiele błędów i naprawdę ciężkich grzechów. Kiedy człowiek odłączy się od Boga, zły zbiera żniwo. Może o to właśnie naszemu przeciwnikowi chodziło? Był to najtrudniejszy okres w całym moim życiu. Pierwszą Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji „uwolnienia od skrupułów, nerwic i natręctw”. Już podczas jej odmawiania zostałam uwolniona od jednego z somatycznych objawów nerwicy.

Przeczytaj