Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Zmiana życia

Witam. Obiecałam, że napisze śwadectwo, więc u mnie wygląda to tak, że wydarzyło się to czego się nie spodziewałam i o co nie prosiłam. Moja prośba jeszcze nie została wysłuchana, ale otrzymałam spokój i wiarę. Modląc sie przestałam się bać, więc choćby tylko dlatego warto to robić. Otrzymałam także łaski np. przestałam nagle palić papierosy, choć paliłam latami i nie zamierzałam rzucić, to gdzieś w połowie nowenny uznałam , że to jest głupie i z dnia na dzień przestałam. Dodam, że przyszło mi to z wielką łatwością i radością, że zostałam uwolniona z nałogu. Zaoszczędzone pieniądze wydałam na karnet na siłownie dzięki czemu dbam o swoje zdrowie i czuje sie świetnie. Dziękuje za wszystko Bogu za to co mam i za to czego nie mam. Módlcie się proszę warto. Módlcie się szczerze do Boga. Kochajcie sie wzajemnie i bądzcie dla siebie dobrzy przez małe drobne rzeczy

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adam
Adam
24.01.19 19:19

Pani Aniu, ja też byłem w podobnej sytuacji. Dostałem to o co nie prosiłem. Mianowicie zostałem uwolniony od gier komputerowych. Matka Boża do tego stopnia mi pomogła, że potrafiłem usunąć na trwale moje konto które zawierało ponad 400 gier. A nie były one tanie, przyznam. Co ciekawe w moim przypadku też zdarzyło się to w połowie Nowenny Pompejańskiej. Jestem dozgonnie wdzięczny za ten cud Matce Bożej! Serdecznie Pani gratuluję że Matka Boża pomogła Pani wyjść z tego nałogu 🙂 Pozdrawiam. Z Panem Bogiem!

Sira
Sira
25.01.19 05:48
Reply to  Adam

Też tak chciałabym aby mój syn z grami zrobił,martwię sie o niego bo leczy się u psychiatry,pracuje na kompie,w domu leży albo gra

Adam
Adam
26.01.19 11:18
Reply to  Sira

Zdaję sobie sprawę z tego jaki to może być cios dla rodziców. Sam kiedyś opuszczałem zajęcia symulując chorobę żeby tylko pograć a zarazem okłamać rodziców. Również przez gry komputerowe miałem negatywny stosunek do mojej rodziny, często wybuchałem z byle powodu. Gry także wzbudzały we mnie gniew, i to do takiego stopnia, że przeklinałem tak że aż mi potem było wstyd bo słyszeli to moi rodzice. Proszę się nie poddawać proszę Pani, i nieustannie się modlić, z cierpliwością, a Matka Boża na pewno zaradzi temu przypadkowi. Ja wcale nie prosiłem o to żebym odzwyczaił się od gier, było mi z tym… Czytaj więcej »

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x