Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

teresa: małżeństwo córki

Teresa: małżeństwo córki

Mam na imię Teresa,mam 54lata. Jestem żoną i matką czwórki dorosłych dzieci,babcią ośmiorga wnucząt. Mam wspaniałego mmęża. Chciałabym złożyć świadectwo jak Maryja poprzez Nowenne Pompejanska uuratowała małżeństwo mojej córki. Córka po 5latach małżeństwa w sakramentalny związku zdawałoby się szczęśliwym, zabrała niespełna trzyletniego synka i odeszła do innego mężczyzny (dwukrotnego rozwodnika).

Przeczytaj

joanna: czyżbym odnalazła miłość?

Joanna: Czyżbym odnalazła miłość?

Poczułam, że muszę napisać to świadectwo… by osoby które pragną miłości, UWIERZYŁY że Maryja ZAWSZE nas wysłucha… Moje świadectwo będzie długie… Zawsze byłam osobą bardzo wierzącą. Marzyłam o miłości, związku z osobą która nie będzie wstydzić się wiary, że pójdzie ze mną do kościoła, marzyłam o mężczyźnie który będzie dla mnie podporą, wsparciem, przyjacielem- która z nas o tym nie marzy 😉

Przeczytaj

klaudia: miłość

Klaudia: Miłość

Chciałabym złożyć swiadectwo pomocy Matki Bożej. Prawie 2 lata temu zostałam zraniona przez pewnego mężczyznę. Zaczęłam modlic sie Nowenna Pompejanska o naprawę relacji z tym czlowiekiem.Po kilku dniach gorliwej modlitwy spostrzegłam, ze tak naprawdę nie chcę modlic się o uzdrowienie tej relacji (zmiana mojego nastawienia powstała tylko dzieki modlitwie) i kontynuowalam nowenne w ogolnej intencji spotkania na swej drodze drugiej połówki.

Przeczytaj

kinga: ta nowenna jest niesamowita

Kinga: Ta nowenna jest niesamowita

Chcialabym sie podzielic z wami moimi przezyciami w trakcie odmawiania nowenny pompejanskiej. O nowennie dowiedzialam sie 3 lata temu. Wtedy rozpadl sie moj 8-letni zwiazek. Decyzja o jego zakonczeniu zostala podjeta wlasciwie przez obie strony (mielismy inne plany na zycie, prace) chociaz wyszlo to poniekad z mojej incjatywy, wiem ze moj byly bardzo cierpial po rozstaniu.

Przeczytaj

anonimowo: utrata dziewczyny i problem z nałogiem

Anonimowo: Utrata dziewczyny i problem z nałogiem

Moja przygoda z nowenna zaczęła się od trudnych chwil w moim życiu o których nawet nie miałem pojęcia że nastąpią. Wcześniej nie miałem potrzeby się modlić i szukać czegoś co mi pomoże w trudnych chwilach dlatego ,że może tak źle to nie było. Zaczęło się od tego ,że pożegnałem się z kolegami z którymi strasznie byłem związany. Mieli oni wyjechać za granicę do pracy na stałe.

Przeczytaj