Mam 18 lat i odmówiłam Nowennę Pompejańską dwa razy. Wcześniej wydawało mi się to nie do pomyślenia, jednak bardzo martwiłam się o pewną osobę i też o nasze relacje i gdy natrafiłam po raz kolejny na Nowennę Pompejańską, to zdecydowałam się, że to naprawdę może pomóc. I pomogło!
przyjaciele i znajomi
Przyjaźń i znajomości a modlitwa różańcem i nowenną pompejańską. Oto najnowsze świadectwa:
Ania: „Nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!”
Na nowennę pompejańską natknęłam się któregoś dnia w jednym z czasopism katolickich. Pamiętam, że pomyślałam, że to modlitwa dla ludzi naprawdę zdesperowanych, których spotyka wielkie nieszczęście i szybko o niej zapomniałam. Kilka miesięcy później dowiedziałam się, że u bardzo bliskiej mi osoby lekarze podejrzewają nowotwór, jednak na wyniki trzeba było poczekać.
Teresa: świadectwo mocy nowenny pompejańskiej
Moje świadectwo mocy modlitwy pompejanskiej to sam już fakt, że odmawiając jedna intencje podjęłam się drugiej a później trzeciej, za osoby bardzo mi bliskie ,czyli w jednym czasie odmawiam 3nowenny pompejanskie a oprócz tego odmawialam 15 modlitw tajemnicy szczęścia i modlitwę ku czci 7ran Chrystusa…
Marzena: Wierzę, że się nawróci!
Gdy pierwszy raz trafiłam na Nowennę Pompejańską uznałam, że odmówienie trzech tajemnic różańca dziennie przez 54 dni jest ponad moje siły. Jednak po pewnym czasie, szukając zupełnie czegoś innego w Internecie, ponownie trafiłam na Nowennę Pompejańską. Po chwili namysłu zdecydowałam się na odmawianie Nowenny. Zaczęłam jeszcze tego samego dnia, 16 marca 2014 roku. Modliłam się o nawrócenie przyjaciela.
Jola: świadectwa i podziękowania
Mąż mojej przyjaciółki od dwóch lat szukał bezskutecznie pracy. W tej intencji zaczęłyśmy obie odmawiać nowennę pompejańską (każda z osobna w swoim wolnym czasie). W ostatnim dniu części błagalnej, kolega zaczął pracę (ktoś z dnia na dzień dał mu szansę), a w ostatnim dniu części dziękczynnej dostał informację o możliwości podjęcia innej nowej pracy, na którą się zdecydował.
Karolina: Jak Ona musi nas wszystkich kochać, niepojęte to wszystko.
Witam,
swoją pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać w intencji pozostania w
mojej obecnej pracy, kończyła mi się umowa, nie było wiadomo co będzie dalej. Na 4 dni przed końcem nowenny, dowiedziałam się, że mogę zostać bez problemu, dostałam umowę na stałe i w dodatku podwyżkę.