Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

szymon: "prawda was wyzwoli"

Szymon: „Prawda was wyzwoli”

Sięgnąłem po Nowennę Pompejańską w grudniu ubiegłego roku, kiedy to pierwszy raz w życiu stanąłem w obliczu sytuacji prawdziwie rozpaczliwej. Jako człowiek wychowany w rodzinie katolickiej nie stroniłem od Kościoła, wierzyłem w moc modlitwy, jednak nigdy nie było mi dane zaufać jej z taką siłą. Modliłem się wytrwale, licząc na jakikolwiek zwrot w mej intencji, jednak nic takiego nie miało miejsca.

Przeczytaj

anna: radość i wierność w związku

Anna: Radość i wierność w związku

Dziękuję za otrzymaną łaskę.

Od 5 miesięcy jestem z chłopakiem do którego poczułam wielką miłość. Do nikogo innego w życiu nie czułam czegoś takiego. Po pewnym czasie jednak stałam się zazdrosna o każda najmniejszą głupotę, o to ze nie ma czasu przyjechać, napisać wiadomość, czy nawet o to że spotkał się z kolega, nie mówiąc już o utrzymywaniu kontaktu z koleżankami.

Przeczytaj

agnieszka: rozmowy o bogu

Agnieszka: rozmowy o Bogu

Mój syn był chory, długo leczył się w Prokocimiu, miał problemy w szkole, złe zachowanie, oceny, był nieposłuszny itp. Przez przypadek dostałam nowennę pompejańską, odmawiając ją, ciągle miałam wrażenie, że być może nie odmawiam z nabożeństwem takim, jak trzeba. Kiedy zaczęłam odmawiać część dziękczynną, syn jakby się wyciszył, pod koniec nowenny zaczęliśmy rozmawiać o Bogu (nigdy wcześniej tego nie było).

Przeczytaj

joanna: zaufanie i cierpliwość

Joanna: Zaufanie i cierpliwość

Nowenne zakonczylam wczoraj. Odmawialam ja w intencji nawrocenia mojego meza. Nie oczekiwalam natychmiastowej zmiany, wiem, ze to wielki proces i ufam, ze Najswietsza Panna wyslucha mojej modlitwy, Jej to pozostawiam, ufam, ze Jezus nam pomoze. A jednak czuje zmiane odkad natrafilam na informacje o nowennie i odmowiwszy ja moge powiedziec, ze zblizyla mnie do Boga, ze wiecej Go w moim zyciu, wiecej Maryi.

Przeczytaj

baranek: moje świadectwo pt. "nowenna cudów"

Baranek: Moje świadectwo pt. „Nowenna cudów”

Pochwalony!

Dotychczas nie byłem zwolennikiem odmawiania różańca. Ten sposób modlitwy wydawał mi się zbyt na siłę. Po pierwsze trwał długo, a po drugie nie widziałem sensu mówienia w kółko „Zdrowaś Maryjo”. 19 marca bieżącego roku postanowiłem jednak coś zmienić w swoim życiu. Tym „kluczem” do zmian okazała się być nowenna pompejańska. Nad rozpoczęciem jej nie zastanawiałem się nawet godziny, aczkolwiek wiedziałem, że nie będzie łatwo.

Przeczytaj

ewa: wiem, że mateczka na pewno mi w tym pomoże

Ewa: wiem, że Mateczka na pewno mi w tym pomoże

O nowennie dowiedziałam się z miesięcznika Egzorcysta, postanowiłam poszukać instrukcji, jak ją właściwie odmawiać. Do tej pory odmówiłam ją 4 razy, bo trosk i zmartwień jest tak wiele. W zasadzie żadna z moich intencji nie została jeszcze wysłuchana, ale wiem, że sprawy, o które się modliłam są bardzo trudne i narastały latami, więc trzeba też czasu

Przeczytaj