Witam was wszystkich.
Podobnie jak większość na nowennę trafiłam zupełnie przez przypadek. Ale do rzeczy! Chciałam wam tylko napisać ze modlitwa czyni cuda! Przez ostatni miesiąc modliłam się różańcem, prosząc tez o łaski sw. Rite i bl. Jerzego Popiełuszkę. I powiem wam ze stał się cud. Rozstałam się w fatalny sposób z facetem. Przez pol roku walczyliśmy ze sobą. Zaczelam się modlić prosząc Maryje o wstawiennictwo do Boga.