Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

agnieszka: świadectwo o nowennie

Agnieszka: świadectwo o nowennie

Od pewnego czasu mój chłopak powtarzał, że sam nie wie co do mnie czuje. Widywaliśmy się, ale gdy powracał do domu nagle zmieniał się, pisał mniej i bardziej oschle. Czułam smutek i złość, gdy mnie tak ranił, czułam, jakby bawił się moimi uczuciami. Rozpoczęłam więc  Nowennę Pompejańską w intencji o rozwiązanie sprawy – czy mamy być razem czy nie.  Po paru dniach od rozpoczęcia chciał przyjechać do mnie. Ja otwarcie kazałam mu się zastanowić czy chce być ze mną, pomimo odległości jaka nas dzieli, czy chce starać się budować nasz związek.

Przeczytaj