Kiedy oddasz Bogu swoje życie, nie dziw się, że to, co zaczyna się w nim dziać odbiega od twoich wyobrażeń. Nie dziw się, tylko ufaj! Bo Bóg ma cudowny plan na twoje życie i jest to plan najlepszy. Mój przykład pokazuje, jak Pan Bóg mnie prowadził, począwszy od modlitwy gdy wręcz błagałam Go o uratowanie naszego małżeństwa, przez post o chlebie i wodzie, do obecnego punktu, w którym, z pełnym przekonaniem i pokojem w sercu, staram się o unieważnienie małżeństwa.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Renata: Cudowna modlitwa
Drugi raz daję świadectwo o skuteczności nowenny pompejańskiej.Rok temu odmawiałam kolejną nowennę w intencji o pozytywne rozwiązanie sprawy sądowej dość dziwnie zagmatwanej i po ludzku nie do wygrania;ale wielkość nowenny i modlitwy różańcowej wiara w Maryję i Jej opiekę.
Ewa: Dziękuję Ci Mateczko Najświętsza, że mnie nie opuszczasz
Mam na imię Ewa. Mam 50 lat. Pragnę podzielić się świadectwem skuteczności Nowenny Pompejańskiej. Odkąd zaczęłam odmawiać Nowennę, czuję, że nie jestem już w życiu sama. Ponad rok temu przechodziłam kryzys w moim małżeństwie spowodowany alkoholizmem męża i niezgodą w rodzinie. Wyprowadziłam się z domu i myślałam, że sprawa mojego małżeństwa i niezgody w całej mojej rodzinie jest beznadziejna. Wtedy zupełnie przypadkiem natknęłam sie w internecie na stronę z Nowenną.
Anna: Nowenna o znalezienie dobrej pracy
W moim życiu od jakiegoś czasu nie działo się najlepiej. Mieszkając zagranicą i pracując poniżej swoich kwalifikacji i możliwości, wpadałam powoli w chandrę. Nienawidziłam siebie i całego świata za brak motywacji i szans w moim życiu. Wtedy spotkałam znajomą, która widząc w jakim jestem stanie, poleciła mi nowennę pompejańską. Na początku stwierdziłam, że nie dam rady, że zrezygnuję więc po co zaczynać.
Rozalia: Pozwól zobaczyć owoce naszej miłości!
Szczęść Boże!
Po kilku już podejściach do napisania mojego świadectwa wreszcie nadszedł ten dobry dzień. Jestem w trakcie odmawiania 4 nowenny pompejańskiej, w zupełnie innej intencji niż poprzednie. Zawsze byłam blisko Jezusa, a teraz poznałam Maryję!
Zmagamy się z problemem niepłodności w naszym małżeństwie od ponad dwóch lat. Jest to okropna choroba przede wszystkim duszy.
Dorota: Odeszłam od grzechu cudzołóstwa
Dokładnie wczoraj zakończyłam część błagalną Nowenny Pompejańskiej i właśnie wczoraj podjęłam decyzję, w intencji której odmawiałam różaniec przez 27 dni. Zdecydowałam się na krok, na który nie miałam odwagi przez blisko rok. Podejmowałam różne próby, ale wszystko na nic, aż postanowiłam odmawiać Nowennę w tej intencji. Matka Boża wysłuchała moją prośbę.