Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alkoholizm, alkohol i nałóg

Paulina: Upragnione dziecko i uzdrowienie dzięki nowennie pompejańskiej

Moje świadectwo pokazuje siłę nowenny pompejanskiej. Gdy zaczęłam ja odmawiać w akcie desperacji ,byłam prawie na dnie.Co prawda miałam dziecko i męża lecz lata mijały, a mój mąż nie chciał słyszeć o drugim dziecku. Było mi tym bardzo źle ,jako młoda kobieta nie umiałam sobie z tym poradzić.Martwilam się, że syn będzie sam całe życie. Na męża nic nie działało. W końcu zaczęłam zaniedbywac siebie i swoje zdrowie oraz nadużywać alkoholu. Myślałam, że to go poruszy. Nic z tego.

Przeczytaj

Modlitwa mężczyzny

Mateusz: Maryja Panna uratowała moje małżeństwo

Modliłem się za moją rodzinę i żonę. Wraz z żoną pobraliśmy się trochę w stresujących warunkach w konflikcie z rodziną. To się odbiło na naszym dalszym pożyciu. Mieliśmy bardzo dużo konfliktów. Powodem byłem ja i moje niepoukładane życie przed poznaniem mojej zony. Maryja wszystko poukładały we mnie, choć modliłem się i za moją żonę, ale wiedziałem, że Nowenna najprawdopodobniej przede wszystkim zmieni mnie – i tak było. Zobaczyłem, ze moba żona dostawała konsekwencje zranień, których mi nie zadała.

Przeczytaj

małżeństwo

Barbara: Każda modlitwa jest wysłuchana

Po trzydziestu latach małżeństwa mój mąż bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi wyprowadził się z domu. Zrobił to pod moją nieobecność, tak że po powrocie zastałam puste półki po jego ubraniach. Zadzwoniłam z pytaniem dlaczego, przecież nic nie wskazywało na jakikolwiek kryzys w naszym małżeństwie. Otrzymałam odpowiedź ze odszedł ode mnie, gdyż nasze drogi się rozminęły. Byłam załamana, zostałam zupełnie sama, dziecko wyprowadziło się od nas i mieszkało w innym mieście. Zawsze byłam osobą wierzącą i w sytuacji kryzysowej zwróciłam się o pomoc do Matki Bożej Pompejańskiej.

Przeczytaj

Modlitwa kobiety w kościele

Ewelina: Spokój duszy

Jest to moje drugie świadectwo, a trzy odmówione NP praktycznie z kilku domowymi przerwami. W każdej nowennie prosiłam o uratowanie mojego małżeństwa ale każda intencja brzmiała inaczej, w moim mniemaniu każda kolejna była bardziej dojrzalsza. intencje zmieniały się wraz z tym jak zmieniłam się ja podczas tej modlitwy. W pierwszej prosiłam o powrót męża, żeby dał mi szansę bo to ja odeszlam. Kolejna była o uratowanie małżeństwa, a ostatnia która odmówiłam o nasze wzajemne zrozumienie i porozumienie między nami.

Przeczytaj

Szpital

Asia: Nowenna pompejańska o życie i zdrowie

Mój mąż od 27.01 przebywał w szpitalu z powodu zakażenia COVID-19. Jego stan był krytyczny, lekarze nie potrafili wypowiedzieć się na temat czy mój mąż przeżyje czy tez nie. Przez 6 tygodni był podłączony do respiratora, był tez wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. To co się działo przez te wszystkie tygodnie jest trudne do opisania. Nie pamietam dokładnie dnia, w którym rozpoczęłam Nowennę, ale wiem że był to akt rozpaczy i błagania o dar życia i powrót do nas do zdrowia dla mojego męża.

Przeczytaj