Ostatnie dwa lata mojego życia były dla mnie straszne.Zachorowałam na nerwice lękową,doszła do tego depresja.Leczyłam się rok czasu,później stwierdziłam że już jest dobrze i odstawiłam leki. Myliłam się,nie było dobrze.Choroba zaczęła w tak szybkim tempie wracać,że nie wiedziałam kiedy a już byłam w takim samym złym stanie jak rok wcześniej.
depresja
Nowenna pompejańska o wyjście z depresji – wiele osób modli się o poprawę stanu psychicznego, a potem pisze świadectwa. Znajdziesz je poniżej. Maryja uwalnia z depresji!
Monika: niekontrolowane myśli natrętne odbierały mi chęć do życia
Chciałabym się podzielić moim świadectwem.Właśnie skończyłam swoją pierwszą modlitwę pompejańską i zaczynam drugą. Czułam się bardzo żle. Dręczyło mnie poczucie winy,strach,miałam depresję. Ciągłe niekontrolowane myśli natrętne odbierały mi chęć do życia.
Karolina: Spokój wewnętrzny i cierplliwość dzięki nowennie pompejańskiej
Witam. Jestem w trakcie odmawiania swojej 3 Nowenny w mym zyciu.W sumie to juz kończę bo jestem pod koncem części dziekczynnej, ale postanowiłam juz teraz dać świadectwo łask jakich dostąpiłam. Modlę sie w intencji uwolnienie od natretnych mysli a w zamian wlania w moje serce spokoju ducha.
Moge powiedziec z radośćia że kochana Mateńka wyprosiła dla mnie te potrzebne łaski. Chorowałam na depresje i lęki dzieki Tej cudownej modlitwie tak duzo sie u mnie zminiło na dobre depresja mineła dosc dawno (wyproszona łaska z 2 poprzednich nowenn)natomiast jeszcze lęki i natrętne mysli zostały….ale nie na długo:):)
Dominika: Dziękuję Ci Mateczko za to wszystko co dla mnie robisz i za to co już od Ciebie otrzymałam.
Witam wszystkich . Zaczęłam odmawiać swoją pierwszą nowennę przez przypadek.Natknęłam się na nią w komentarzu na jednej ze stron co było dziwne, w ogóle nie związanej z tematem. Moje samopoczucie było straszne.Miałam napady lękowe i dręczące nasilające się myśli.Jak się pewnie domyślacie wiadomego pochodzenia.Odmawiałam wszystkie modlitwy jakie przychodziły mi do głowy.
Katarzyna: ukojenie
Nowenna pompejańska jest cudowna. Odmawiamy ją już kolejny raz. Stała się ona częścią naszego życia, nie potrafimy już bez niej żyć. Część naszych intencji została wysłuchana; to wspaniałe uczucie. Nigdy nie myślałam, że dostąpię tej łaski. Matce Bożej poleciłam całe moje życie.
Kasia: Maryjo dziękuję i proszę o pomoc
Cześć, chodzę do 2 klasy liceum jest mi bardzo ciężko jestem skłócona wewnętrznie i czuję że mam depresję, marzę by za wstawiennictwem Matuli Bóg obdarzył mnie miłością w darze wymarzonego chłopaka ,którego bardzo potrzebuję. Jestem w trakcie 2 Nowenny Pompejańskiej ale dopiero teraz piszę świadectwo bo cały czas czekałam na otrzymanie łask, jakiś znak od Boga dotyczący mojej pierwszej intencji cały czas będę czekać a jak jej nie otrzymam to nic bo wiem że Bóg ma dla mnie najlepszy plan na życie.