Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

weronika: maryja wyprasza nam u swego syna takie cudeńka, że brak człowiekowi słów

Weronika: Maryja wyprasza nam u swego Syna takie cudeńka, że brak człowiekowi słów

Hej Kochani. Długo zwlekałam z dodaniem tu swojego świadectwa, ciągłe myśli : „nie teraz, później, to nie jest odpowiedni moment” pojawiały się w mojej głowie gdy przypominałam sobie o tej stronie, o nowennie i o tym, że powinnam (tak jak robiłam to wcześniej po odmówieniu nowenny) zostawić tu swoje świadectwo. W końcu to czynię dlatego cieszę się,że znowu tu jestem i mogę napisać co mi się przydarzyło za pośrednictwem Maryi.

Przeczytaj

angelika: matka najświętsza wie co dla nas najlepsze

Angelika: Matka Najświętsza wie co dla nas najlepsze

Witajcie! O nowennie dowiedziałam się od swojego chłopaka. Bałam się zacząć ją odmawiać, gdyż myślałam że nie podołam codziennie odmawiać 4 części różańca. Teraz jest w trakcie odmawiania mojej trzeciej i czwartej nowenny.

Moją pierwszą nowennę odmówiłam w intencje znalezienia pracy w zawodzie. Jeszcze nie zostałam wysłuchana, ale wiem że Maryja nie zostawi mnie w potrzebie, dlatego moją czwartą nowennę odmawiam także w tej intencji.

Przeczytaj

ula: z boŻĄ pomocĄ moŻna wszystkiego dokonaĆ

Ula: Z BOŻĄ POMOCĄ MOŻNA WSZYSTKIEGO DOKONAĆ

Dokładnie tydzień temu tj. Wielki Piątek zakończyłam swoją 3 Nowennę Pompejańską. Obecnie jestem w trakcie odmawiania 4 Nowenny i jeśli Pan Bóg pozwoli to chciałabym odmawiać tę wspaniałą modlitwę do końca moich dni. Dwie pierwsze Nowenny odmówiłam w intencji bliskich mi osób, natomiast 3 Nowenną modliłam się za siebie, o uwolnienie mnie z wszelkich lęków i tego co złe w moim życiu. Mogę śmiało powiedzieć, że to był Boży plan odnośnie rozpoczęcia tejże Nowenny. Zaczęłam się modlić w swojej intencji dokładnie miesiąc przed zakończeniem mojej 2 Nowenny.

Przeczytaj

wioletta: cudowne działanie boga i matki najświętszej!

Wioletta: Cudowne działanie Boga i Matki Najświętszej!

„Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś..” W listopadzie ubiegłego roku mój tata zaczął źle się czuć..Bóle pleców, co raz mniejszy apetyt, osłabienie..itp. Zaczęłam modlić się nowenną pompejańską w intencji zdrowia taty, ale w styczniu tego roku padła diagnoza-nowotwór złośliwy- szpiczak mnogi! Cała rodzina załamana, zaczęliśmy intensywnie i głęboko modlić się różańcem do Matki Najświętszej, koronką do Miłosierdzia Bożego, prosiliśmy, wielu innych ludzi o modlitwę za tatę.

Przeczytaj

marzena: Świadectwo znalezienia pracy przez siostrę

Marzena: Świadectwo znalezienia pracy przez siostrę

W styczniu ubiegłego roku moja siostra straciła pracę. Poprzedzało to parę miesięcy stresu i łez, ponieważ w wyniku restrukturyzacji w firmie zmieniła stanowisko i nowe szefostwo nie było mówiąc delikatnie w porządku. Została zawalona pracą i musiała zostawać po godzinach, do tego psychiczny terror, krótko mówiąc piekło. Chwyciłam za różaniec i odmówiłam Nowennę Pompejańską w intencji poprawy sytuacji w pracy, chodziło mi o zmianę atmosfery, przemianę serc szefostwa.

Przeczytaj

dorota: czy to znak?

Dorota: Czy to znak?

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się niebawem. Od dawna jestem blisko z Panem Bogiem, który ocalił całą moją rodzinę z wypadku – cudem mój rdzeń nie został uszkodzony i mogę chodzić. Mój tata, cierpiący od zawsze na chorobę alkoholową stracił pracę.. nie mieliśmy do Pana pretensji, tylko modliliśmy się dalej. Dzięki temu, że tata stracił pracę został odsunięty od kolegów, przez których pił. Tym samym został uleczony z alkoholizmu. 4 lata temu zachorował na nowotwór..

Przeczytaj