Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

paulina: moja radość i siła

Paulina: Moja radość i siła

Skończyłam moją trzecią nowennę. Nawet nie umiem opisać ile siły i radości daje mi sama modlitwa nowenną. Oprócz tego, że święta Panienka zawsze pomaga mi, to jeszcze dzieją się wokół mnie piękne rzeczy – odnowa w Duchu, pojednania, i wiele dobroci. Pierwszą nowennę zamówiłam z prośbą o nową, lepszą pracę, która odpowiadałaby mojemu wykształceniu. W starej pracy bardzo cierpiałam i było mi strasznie ciężko.

Przeczytaj

joanna: dar większy niż się spodziewałam

Joanna: Dar większy niż się spodziewałam

Pierwszą nowennę pompejańską odmówiłam w intencji pomyślnie zdanej matury. Dla mnie zdanie matury było czymś weryfikującym mnie jako człowieka myślałam, że jeżeli jej nie zdam to będę kimś gorszym, beznadziejnym. Po raz pierwszy podchodząc do matury rzeczywiście nie udało się jej zdać, ale się nie poddałam dzięki różańcowi.

Przeczytaj

ania: spowiedź

Ania: Spowiedź

Chciałabym podzielić sie z Wami moją radością. Dzis po bardzo długim czasie przystąpiłam do sakramentu pokuty. Bardzo dlugo trwalam w grzechu i mimo, ze bylo mi z tym źle nie mialam odwagi isc do spowiedzi. Dzięki NP podjęłam decyzje, ze najwyższa pora wyjść z ciemności grzechu a Matka Najświętsza obdarzyła mnie łaską odwgi i spokoju.

ela: nie lękajcie się, otwórzcie drzwi chrystusowi i matce bożej

Ela: Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi i Matce Bożej

Kochani Matka Boża nas zawsze słyszy, prawie 2 lata temu rozstałam się z chłopakiem, po rozstaniu zaczęłam się modlić nowenną pompejańska we własnej intencji Matka Boża mnie wysłuchała i udzieliła mi tej łaski o którą prosiłam i to aż w nadmiarze. Modliłam się dalej w różnych intencjach mojej rodziny, tak się też stało że moja mama, również zaczęła się modlić nowenna pompejańska, w naszym domu zaczęło się dziać lepiej, ojciec się mniej awanturował, pije nadal ale jest spokojniejszy i sam widzi jaki ma problem z alkoholem, w domu jest teraz więcej spokoju, miłości i różne sprawy się układają lepiej a to wszystko za sprawą Matki Bożej, której z całego serca dziękuję za opiekę i miłość jaką nas darzy.

Przeczytaj

maria: wdzięczna

Maria: Wdzięczna

Wlasnie koncze juz piata nowenne i poczulam nieodparta potrzebe zlozenia swiadectwa (przepraszam za ubogi Polski zasiany bledami). Pierwsze dwie przyniosly mi doktorat, ktory robie od ponad roku i w retrospekcji, nie moglam otrzymac bardziej ciekawego i na czasie tematu badan. Kolejna Nowenna byla za dusze czyscowe z wdziecznosci za otrzymane laski. Tej nowennie towarzyszylo ciagle poczucie, ze jest nieprzykladna, mialam wiele wyjazdow i przeprowadzke do nowego miasta. Jakze wielkie bylo moje zaskoczenie, kiedy odmawiajac rozaniec ostatniego dnia o 3 rano poczulam wyrazny dotyk w sercu, odebralam to jako podziekowanie, a jednak komus pomogla.

Przeczytaj

ola: nie wątpię już!

Ola: Nie wątpię już!

Mam cudownego chłopaka! Ale on ma problem z zaakceptowaniem siebie, nie wierzy, że taka dziewczyna jak ja wybrała jego, jak sam mówi. Oprócz tego czasem ciężko mi się z nim dogadać, jest zamknięty w sobie, chciałam by się przede mną otworzył i podzielił obawami, problemami….Dodam, że nasz związek oparty jest nie tylko na miłość, ale przede wszystkim na Bogu, w październiku chodziliśmy razem ja różaniec co jeszcze bardziej wzmocniło naszą relację. Pewnego wieczoru kiedy byliśmy razem na modlitwach wystawienniczych w Częstochowie rozdzieliliśmy się, on wolał stać przy drzwiach i upierał się przy tym. Ja powiedziałam wtedy na głos, że muszę pomodlić się, by nie był taki uparty….I wtedy mężczyzna, który siedział obok mnie w ławce oddał mi swój różaniec.

Przeczytaj