Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

barbara: moje życie jest szczęśliwsze

Barbara: Moje życie jest szczęśliwsze

Pierwszą Nowennę Pompejańską odmowiłam w intencji zdrowia. Miałam zdiagnozowana chorobe afektywna dwubiegunowa i często nawracajace depresje. Po pewnym czasie przysnil mi się Jan Paweł II i powiedzial: Basiu, Pan Jezus Cię uzdrowi. To dało mi nadzieję. Czytałam często świadectwa na temat działania Nowenny Pompejanskiej. Myślę, ze Maryja zaprowadziła mnie do Jezusa. Zaczęłam budować relację z Nim. Oglądałam programy, sluchalam pieśni uwielbieniowych, nauczan, zaczelam czytac Biblię, modlilam sie, chodzilam na msze z modlitwa o uzdrowienie, wstapiłam do wspolnoty.

Przeczytaj

marysia: wiele łask i to nie „tylko” w miłości

Marysia: Wiele łask i to nie „tylko” w miłości

Witajcie 🙂 Jest to moje pierwsze świadectwo, choć nowennę odmawiam od 2 lat. W tym czasie odmówiłam parę nowenn pompejańskich, już nawet nie pamiętam ile dokładnie, ale jakoś nie kwapiłam się żeby się tym dzielić z szerszym gronem niż moi znajomi 😉 jednak od pewnego czasu czułam że powinnam napisać moje pierwsze świadectwo, ponieważ jestem do tego zobowiązana Matce Przenajświetszej a już parę nowenn odmówiłam 😉 Dzisiaj poczułam że to jest ten dzień.

Przeczytaj

magdalena: dzieci

Magdalena: Dzieci

Witam chce zlozyc swiadectwo a mianowicie modlilam sie nowenna pompejanska w 2015 roku o cud macierzynstwa dla mnie i mojej przyjaciolki w a w 2016 zostalysmy matkami moja przyjaciolka zostala mama coreczki a ja wraz z mezem adoptowalismy syna Chwala Panu i Matence Najswietrzej modlcie sie nowenna za jej przyczyna Matenka Najswietrza czyni cuda

kasia: już pierwszego dnia

Kasia: Już pierwszego dnia

Natknęłam się na Nowennę Pompejańską przypadkiem, gdy szukałam duchowej pomocy w bardzo trudnej dla mnie sprawie. Moja prośba została cudownie wysłuchana już podczas pierwszego dnia odmawiania Nowenny. Nie przerwałam odmawiania choć czasem bywało bardzo ciężko. Dziękuje Ci Maryjo za Twoje wstawiennictwo.

agnieszka: dziękuję maryjo, że mnie wysłuchałaś

Agnieszka: Dziękuję Maryjo, że mnie wysłuchałaś

Witam wszystkich czytających,

Chciałabym złożyć swoje świadectwo, bo jestem to winna Najświętszej Mateńce. Otóż swoją przygodę z Nowenną Pompejańską zaczęłam dzięki swojej Mamie, która sama mocno związała się z Nowenną i otrzymała wiele łask. Namówiła mnie i obecnie odmawiam drugą NP. Zacznę od początku. Moje problemy ze zdrowiem zaczęły się w styczniu 2017 roku, w maju poszłam pierwszy raz na Mszę Uzdrawiającą i tam zawierzyłam swoje zdrowie i pragnienie potomstwa.

Przeczytaj

wioletta: bez szans na chemioterapię

Wioletta: Bez szans na chemioterapię

Witam, pragnę złożyć świadectwo uzdrowienia mojej siostry z nowotworu złośliwego tarczycy, za którą odmawiałam nowennę pompejańską. Modlitwę rozpoczęłam 30 października 2017 r. dokładnie w dzień pójścia mojej siostry do szpitala na operację usunięcia tarczycy. Ta straszna wiadomość o nowotworze spadła na nas już latem,wiele badań, biopsja, która potwierdziła obecność wielu guzów będących nowotworem złośliwym.

Przeczytaj