To moje drugie świadectwo, które tu składam. W skrócie napisze tylko, że Matka Boża dała mi zdrowego synka po dwóch poronieniach, dała mi wiele znaków, że dziecko to dar, który dostałam. Dostawiadczyłam w swoim życiu żywego Boga kochani. Dostałam więcej niż prosiłam. Dwa lata temu dowiedziałam się, ze serce mojego dziecka nie bije, rownolegle tego samego dnia dowiedziałam się, ze mam przedinwazyjnego raka narządów płciowych.
zdrowie
Nowenna pompejańska pomaga odzyskać zdrowie. Dzieją się prawdziwe cuda dzięki tej modlitwie. Ufaj i módl się w zgodzie z wolą Bożą o zdrowie swoje i bliskich!
Agnieszka: Zdrowa i silna dziewczynka
Pierwsza nowenne odmawiałam prosząc Matkę o prawidłowy, zdrowy przebieg ciąży. Około 6 miesiąca dowiedziałam się że grozi mi poród przedwczesny i będę musiała leżeć praktycznie do końca ciąży. Bardzo sie balam i wtedy podjęlam decyzję o nowennie.
Jadwiga: Zdrowie i udana operacja
Opiekę Matki Bożej czułam od zawsze. Na posesji mojego rodzinnego domu stoi blisko stuletnia figura Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. W 2013 roku wykryto u mnie nowotwór złośliwy nerki, były szybkie badania i szykowano mnie do operacji.
Beata: Matka Boża jest przy nas
Obecnie odmawiam Nowennę Pompejanska po raz 22gi. Zawsze staram się do niej kogoś zachęcić,dając swiadectwo tym samym,że gdzie po ludzku nie dajemy sobie rady, to z pomoca przychodzi Matka Boża. W moim przypadku w większości modlilam się o zdrowie dla mojej Mamy. Nie sposób tu opisać w krótkiej formie jak była chora, ile przeszkód trzeba było pokonać aby zostało podjęte właściwe leczenie.
Kuba: Pewnego dnia coś mnie tknęło
Odmawiam Nowennę już po raz drugi w życiu ale pierwszy raz piszę świadectwo. Pierwszą Nowennę zaczęłem odmawiać 2 lata temu. Modliłem się o schudnięcie. Muszę przyznać, że na początku traktowałem Nowennę jak złotą rybkę, myślałem ze jak skończę się modlić to stanie się cud i będę chudy. Przez to, że nie widziałem efektów zwątpiłem w modlitwę, wkładałem w to mało wiary i milości.
Iza: Pod Twą obronę
Najdrozsza Maryjo Matko moja Kochana z calego serca dziękuję Ci za Twoją opiekę nade mna i moja rodzina. Po steacie ukochanej Mamy, za ktorej zdrowie znowilam 10 popejek, myslalam, ze nie dam rady zyc. Ty Matko kochana pomagasz kazdego dnia byc zdrowym i wyjsc z dlugow. Dziekuje za obecnosc mojej zmarlej Mamy ktore czuje ze czuwa i pilnuje nas. Maryjo Ty jestes moją nawiększą przyjaciółką i moją ochronna dłonią przed wszystkim co złe. Dziękuję Twoja Iza