Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

tom: choroba i przemiana wewnętrzna

Tom: Choroba i przemiana wewnętrzna

Witam, Przez długi czas zastanawiałem się jak mogę pomóc mojemu ojcu, który cierpi na chorobę alkoholową. Z wielu względów nie mogłem być na miejscu przy nim i się nim zajmować. Wiedziałem jednak od mamy ,że pomimo próby podjęcia terapii tata nie odstawił alkoholu. Postanowiłem poszukać pomocy u Pana Boga za pośrednictwem Maryi Panny. W połowie października zacząłem odmawiać pierwszą nowennę pompejańską w swoim życiu. Dodam tylko ,że sam przez pewien czas byłem „trochę” z dala od Boga i od wiary.

Przeczytaj

mariusz: cudowne uzdrowienia w mojej rodzinie

Mariusz: Cudowne uzdrowienia w mojej rodzinie

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Witam serdecznie wszystkich którzy poznali już Nowennę Pompejańską a szczególnie tych którzy dopiero o niej usłyszeli i zastanawiają się czy warto ją odmówić, od razu mówię, że warto!!!

Chcę z Wami podzielić się moim świadectwem. Jestem to winien Najświętszej Panience, a poza tym jest to jeden z warunków prawidłowo odmówionej Nowenny. Należy rozpowszechniać Ją wśród innych a szczególnie wśród Tych którzy nie widzą już żadnego wyjścia w najcięższych sytuacjach a po odprawieniu NP. opisać swoje świadectwo o otrzymanych łaskach, bo te zawsze będą otrzymane, w mniejszym lub większym stopniu ale spłyną na tego kto o coś z gorliwością prosi w Tej Cudownej Modlitwie, która w nazwie ma, Nowenna nie do odparcia, to znaczy taka w której Matka Boska może spełnić każdą, nawet najbardziej niewiarygodna i beznadziejną prośbę.

Przeczytaj

beata: nowa ja

Beata: Nowa ja

I Nowennę Pompejańską podjęłam w intencji uzdrowienia naszej rodziny i uwolnienia od nałogów.Mam dużą rodzinę: męża i pięcioro dzieci, więc największym problemem jest zawsze zamieszanie, hałas, kłótnie, dużo nerwów i niepotrzebnych słów. Właściwie już nawet nie pamiętam, jak dowiedziałam się o NP, jaki był impuls do rozpoczęcia tej wymagającej modlitwy, wiem tylko, że wszystko zmieniło się wtedy w moim życiu. Zrozumiałam, że moje życie było puste i bezwartościowe, że to wszystko, o co zabiegałam – remonty w domu, nowy samochód, markowe ubrania czy buty dla dzieci, komórki itd., żeby nie czuły się gorsze, że pochodzą z rodziny wielodzietnej – jest niewiele warte.

Przeczytaj

elżbieta: maryjo, chcę trwać przy tobie

Elżbieta: Maryjo, chcę trwać przy Tobie

Nowenną Pompejańską modliłam się w różnych intencjach,głównie o zdrowie najbliższych.To moje bodajże trzecie świadectwo.Część moich próśb została wysłuchana ,co opisałam w poprzednich świadectwach.Kuzynki córka w poważnym stanie trafiła do szpitala.Chwyciłam za różaniec.Po około półrocznym pobycie w domu poniedz.15.01 wraca do pracy.To cud.Teraz modlę się za powrót do zdrowia mojego najmłodszego brata u którego nie można zdiagnozować choroby.

Przeczytaj

rajmund: cześć maryi, cześć i chwała

Rajmund: Cześć Maryi, cześć i chwała

Nowennę Pompejańska odprawiłem dwa razy w intencji uzdrowienia mojej Mamy z choroby nowotworowej. Od dziecka odmawiam różaniec i wydawało mi się, że dobrze „odmawiam” i znam różaniec, tajemnice różańcowe, ich treść itd. Dopiero w trakcie trwania nowenny zwłaszcza drugiej – Maryja obdarzyła mnie jeszcze większą miłością do Różańca, spowodowało to, że zacząłem poznawać, czytać na temat Pompejów, poznawać historię budowy świątyni w Pompejach i osobę Bartola Longa oraz jego żony Marianny De Fuco.

Przeczytaj