Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

barbara: tyle dobra i łask wokół!

Barbara: Tyle dobra i łask wokół!

Nowennę pompejańską modliłam się trzy razy. Nie pamiętam już, szczerze przyznam, jak dowiedziałam się o nowennie. Pamiętam jedynie, ze bez ociągania zaczęłam z ufnością się modlić. Za pierwszym razem modliłam się o dobrą pracę, sprawiającą radość, bo praca według mojego kierunku studiów bardzo mnie męczyła i stresowała, a zarobki były kiepskie.

Przeczytaj

magda: jestem innym człowiekiem

Magda: Jestem innym człowiekiem

Witajcie Kochani,jutro kończę swoją piątą NP,czy moja intencja została spełniona? nie, jeszcze nie, a modlę się o dar macierzyństwa. Postanowiłam, że to ostatnia NP w tej intencji. Ale wiem że przede mną jeszcze wiele innych NP,bo długo bez niej nie wytrzymam. Odmawiałam je z przerwami, a jutro zamyka się pełny rok jak zaczęłam odmawiać pierwszą.

Przeczytaj

anna: to nie sen

Anna: To nie sen

Rok temu modliłam się o miłość, myśląc o pewnym człowieku, o takim chodzącym ideale, i nie przebrnęłam 2 dni Nowenny. Myślałam: „Za ciężko”, „różańcowa lawina!” W tym roku, po spotkaniu z dawnym chłopakiem, na które w sumie nie miałam ochoty, coś mnie tknęło. Postanowiłam ugryźć ją w intencji nawrócenia tegoż pana, do którego byłam, jak mi się zdawało, po kumplowsku przywiązana, a który żyje od lat w ciężkim grzechu. Od lat modliłam się o jego nawrócenie, ranił mnie bardzo swoją postawą, ale… wciąż byłam duchem przy nim, a on przy mnie.

Przeczytaj

ula: modlitwa nowenną pompejańską ma ogromną moc

Ula: Modlitwa Nowenną Pompejańską ma ogromną moc

2.02.2014 ukończyłam drugą Nowennę Pompejańską. Moją intencją była modlitwa za rodzinę, szczególnie o zgodę.

W części błagalnej otrzymałam łaskę zgody dla mojej rodziny, osoby skłócone w końcu po wielu miesiącach zaczęły ze sobą rozmawiać, co wcześniej wydawało się niemożliwe.

Ponadto rodzina otrzymała spokój, wzajemne zrozumienie, pomoc w codziennych sprawach, zbliżenie się do Boga oraz inne łaski.

Przeczytaj

ilona: z pomocą matki bożej znów czuję że żyję!

Ilona: Z pomocą Matki Bożej znów czuję że żyję!

Ostatnie dwa lata mojego życia były dla mnie straszne.Zachorowałam na nerwice lękową,doszła do tego depresja.Leczyłam się rok czasu,później stwierdziłam że już jest dobrze i odstawiłam leki. Myliłam się,nie było dobrze.Choroba zaczęła w tak szybkim tempie wracać,że nie wiedziałam kiedy a już byłam w takim samym złym stanie jak rok wcześniej.

Przeczytaj