Pragnę złożyć swoje świadectwo. 13.03.2014 skończyłam nowennę. Nie było łatwo, ale wytrwałam. Przez 40 lat paliłam papierosy, po 2-3 paczki dziennie. Pierwszego dnia po zakończeniu nowenny byłam na tyle silna, że nie czułam głodu nikotynowego i nie zapaliłam.
przemiana wewnętrzna
Nowenna pompejańska prowadzi do przemiany wewnętrznej. Odnów swoje życie duchowe, zyskaj bliskość Pana Jezusa i Maryi przez nowennę!
Marianna: Będę odmawiać różaniec do końca życia
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się przypadkowo, szukając czegoś w internecie. Do tej pory nie odmawiałam w ogóle różańca, chyba że przy okazji czyjegoś pogrzebu, ale na pewno nie była to modlitwa „od serca”, a raczej „klepanie zdrowasiek”.
Marek: Warto ufać Maryi!
Drugą w swoim życiu Nowennę Pompejańską zakończyłem pod koniec maja, a dopiero teraz decyduję się przedstawić świadectwo. Początkowo nie wiedziałem co napisać. W trakcie odmawiania części dziękczynnej, co raz bardziej zniechęcałem się do modlitwy. Czułem, że jest robiona na siłę, bez skupienia, wręcz pod wpływem jakiejś presji. Jak to moja mama określiła: „zadałeś sobie straszną pokutę”. Różaniec odmawiałem podczas spaceru, w autobusie, gdziekolwiek, często w myślach, bez tradycyjnego różańca w rękach.
Agata: Działanie Pana i Maryi
Nowennę Pompejańską odkryłam kilka miesięcy temu, kiedy moje małżeństwo praktycznie legło w gruzach z dnia na dzień. Moją pierwszą Nowennę Pompejańską modliłam się właśnie w intencji mojego małżeństwa. Kiedy w międzyczasie mój mąż złożył pozew rozwodowy, świat mi się sypał, ale trwałam w modlitwie, mimo że burzyłam się czasem i ze łzami w oczach pytałam Boga jak to możliwe, że nic nie zmienia się na lepsze, a wręcz jest coraz gorzej. Cisza. Byłam jak jedna z tych osób, które wymagają, a nie proszą, które nie ufają, a oczekują, że Pan Bóg dostosuje się do nas.
Magda: Uzdrowienie dziecka i inne łaski
Szczęść Boże Wszystkim,
Chciałam złożyć spóźnione świadectwo otrzymanych łask od naszej ukochanej Królowej Różańca Świętego.
Już kilka miesięcy zabieram się za napisanie świadectwa i myślę, że to kolejna łaska, że je w końcu zamieszczam przy okazji odmawiania kolejnej, piątej już Nowenny.
Moja córeczka została dwukrotnie uzdrowiona! Za pierwszym razem z niepokojącego guzka, który gdy tylko go wyczułam spowodował, że niemal natychmiastowo sięgnęłam po Różaniec i Nowennę. Cuda jakie się działy po drodze i lekarz, do którego „przypadkiem” się dostaliśmy są niemożliwe do opisania. Guzek miał znaleźć się pod obserwacją.
Monika: Zaufaj Panu i Jego Matce
Chciałabym się podzielić z Wami łaskami, które otrzymałam za pośrednictwem Nowenny Pompejańskiej. Nie wiem czemu tak długo zwlekałam ze świadectwem. Dziś jednak czuję, że jestem to winna Matce Bożej, bo łaski jakie otrzymałam są niezrównane. Po kolei…