Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

joanna: matka boza tez mi pomogla

Joanna: Matka Boza tez mi pomogla

Witam wszystkich 🙂 o tej nowennie dowiedzialam sie w kwietniu 2015 kiedy wowczas szukalam pomocy w ciezkiej sytuacji.. Wiele razy zaczynalam i przerywalam nigdy nie wytrwalam do konca.Postanowilam ze zaczne od nowa 1 stycznia 2016, na dobry start 🙂 Modle sie o to aby Matka Boza zrobila ze mnie odwazna i smiala z dobrej woli kobiete i zeby mi dala powodzenia wszelkich sprawach zyciowych.Inaczej nigdzie nie zajde w zyciu.Do tego czasu nie dawalam se z niczym rade( z nauka, z przyjaciolka, z rodzicami).Wszystko bylo zle,bylam smutna bardzo,duzo plakalam,nie szczesliswa tez bylam..Na dodatek dzisiaj nie potrafie sie pokazac w zyciu taka jaka jestem pewnie przez rodzicow bo caly czas mnie krytykuja,zwracaja uwagi bo IM SIE to NIE podoba,za plecami mowia zle o mnie,przed innymi ludzmi ponizaja mnie zeby SIEBIE jakos wywyzszyc..czuje jak na kajdankach z nimi..

Przeczytaj

martyna: przebaczenie ma naprawdę moc

Martyna: Przebaczenie ma naprawdę moc

To już moje piąte świadectwo. Aktualnie odmawiam 9 nowennę i czuję bardzo wyraźnie, że muszę zamieścić to świadectwo. Ostatnio dzieją się w moim życiu cuda – te mniejsze i większe. Powiem tak – modlę się bo lubię i zawsze mam jakąś intencję, ale ostatnio zrozumiałam, że nie są one najważniejsze. To nieistotne czy się spełnią czy nie (chociaż wspaniale by było). Pan Bóg tak tym wszystkim kieruje, że z tego wynika samo dobro, nawet jeśli czasami to naprawdę boli. Z perspektywy czasu widzę, że Jezus nigdy nie chciał mnie skrzywdzić, On zawsze robi to, co dla mnie najlepsze. Jednak ku pokrzepieniu serc śmiało mogę stwierdzić, że 4 nowenny, które odmówiłam zostały wysłuchane. A teraz krótko o tym co ostatnio wydarzyło się w moim życiu. Moja sytuacja zawodowa stanęła pod znakiem zapytania, pierwsza reakcja – lęk, co będzie dalej… Już na drugi dzień się opamiętałam. Zaczęłam dziękować za to Panu Bogu, nawet gdybym miała zostać zwolniona. Ta moja reakcja to nie przypadek.

Przeczytaj

joanna: Łaska mszy Świętej w niemczech

Joanna: Łaska Mszy Świętej w Niemczech

Nowennę pompejańską jaką rozpoczęłam 11 listopada pomyślenie ukończyłam, czyli jej nie przerwałam. Modliłam się o dobrą pracę, w której będę mogła służyć swoją osobą, gdzie będę mogła się rozwijać. W Polsce miałam problem z otrzymaniem etatu. Ostatecznie – tuż przed moim wyjazdem za granicę pojawiły się liczne oferty pracy, jednak postanowiłam wyjechać do Niemiec, aby zarobić na zapłatę należności oraz zwrot długów.

Przeczytaj