Chciałabym podziękować za wysłuchanie mojej modlitwy w 47 dniu Nowenny. Sytuacja wydawała się bez możliwości pozytywnego zakończenia, a jednak z Bożą pomocą wszystko jest możliwe. Podczas wieczornego powrotu samochodem mieliśmy nieprzyjemne spotkanie z policją, mianowicie w wyniku ich wcześniejszego podążania za autem i zatrzymania nas ”podliczone zostały” absurdalne wykroczenia w wyniku, których „zaproponowali” utratę prawa jazdy.
Anna – LIST: Maryja działa nawet gdy tego nie widzimy
Jestem w trakcie odmawiania VII Nowenny Pompejańskiej. Nie otrzymałam nadal łaski upragnionej ciąży, ale podczas modlitwy doświadczyłam innych łask, m.in poprawę relacji małżeńskich i rodzinnych. Wierzę, że Maryja mnie nie opuści i pomimo wielu chwil zwątpienia i ogromnych trudności dostąpię łaski o którą tak gorąco proszę.