Witam wszystkich serdecznie. Pragnę również podzielić się moim świadectwem. W roku 2014 straciłam pracę z dnia na dzień. Był to dla mnie szok ,bo od 24 lat pracowałam w jednej firmie i kiedy inna firma nas wykupiła zaczęły się redukcje etatów i tak straciłam pracę. Zaczęłam szukać nowej ale to nie było takie łatwe , bo w naszym rejonie jest duże bezrobocie .Kiedy chodziłam na rozmowy kwalifikacyjne to mi odpowiadali ,że zadzwonią inni chętnie ,ale na umowę zlecenie lub na czarno a jeszcze inni że jestem już za stara ( Mam 45 lat)–
Dodane świadectwa pompejańskie
Poznaj świadectwa cudów nowenny pompejańskiej – oto świadectwa na każdy temat!
Magdalena: podczas odmawiania pękał mi różaniec
Jeszcze nie otrzymałam łaski ale wierzę w to że Maryja wysłuchała mnie i wkrótce otrzymam.
Teraz zacznę odmawiać litanię w intencji ciąży.
Magdalena: żeby uniknąć niepotrzebnych pokus i grzechów
Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu ,które mi wyświadczylas ;o ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca świetego ;wszystkim głosić będę , jak dobrotliwie odeszłaś się ze mną ,aby i niegodni ,tak jak i ja grzesznicy ,z zaufaniem do Ciebie się udawali .O , gdyby cały świat wiedział, jak jesteś dobra ,jaka masz litość nad cierpiącymi wszystkie stworzenia uciekalyby się do Ciebie.Amen.
Piotr: Uleczenie z anoreksji
Niedawno miałem bardzo duże problemy, z którymi sam bym sobie nie poradził. Gdy byłem dzieckiem ważyłem bardzo dużo. Co tu dużo mówić, po prostu byłem gruby. Potem schudłem, ale tu zaczęły się moje problemy. Zacząłem zbytnio zajmować się swoją wagą i panicznie bałem się przytyć. Uprawiałem bardzo dużo sportu i strasznie mało jadłem.
Beata: Świadectwo wielu Nowenn
Moja historia z Nowenną rozpoczęła się rok temu, aktualnie jestem w trakcie odmawiania mojej 4 Nowenny. Pierwszą zawierzyłam w intencji, mojego nieważącego syna, w kolejnych także poświęcałam członków mojej rodziny. Wiem że Maryja słuchała moich błagań, lecz ma inny plan w stosunku do tych osób i jeszcze czekam na spełnienie modlitw. Pomimo tego w tym czasie dokonywały się inne ważne rzeczy, mój mały wnuczek dwa razy spadł z wysokich schodów, a mimo to wyszedł bez zadrapań.
Dorota: małżeństwo narodzenie powtórne miłości
Odmawiam Nowennę od 2 lat. Kilkanaście lat temu w moim małżeństwie powoli wkradał się kryzys. Nawet tego nie zauważałam. Pewne rzeczy działy się dyskretnie ale coraz bardziej traciliśmy że sobą kontakt. Co ciekawsze byłam blisko Kościoła. Nawet bardzo. Współpracowałam zawodowo. Prosiłam w tym temacie o poradę pewnego księdza. Niestety jego propozycja pomocy miała charakter bardziej rozbijający moje małżeństwo niż scalający. Na szczęście odmówiłam, choć to spowodowało jeszcze bardzie odsunięcie się od Pana Boga.